Eureko nie odpuszcza byłemu posłowi

Spółki: komornik zapukał do Zygmunta Wrzodaka. Urzędnik zajął samochód polityka na poczet zwrotu kosztów procesu z Eureko – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”

Publikacja: 11.09.2008 06:12

Eureko nie odpuszcza byłemu posłowi

Foto: Rzeczpospolita

Holenderski inwestor w PZU wygrał z Zygmuntem Wrzodakiem proces o ochronę dóbr osobistych. Sąd nakazał politykowi zwrócić Eureko koszty postępowania i zapłacić 20 tys. złotych na rzecz fundacji „Dzieci niczyje”. Łącznie blisko 50 tys. złotych.

– Nie uznaję tego wyroku – mówi „Rz” były poseł. – Trudno polemizować z sądem, jednak naruszył on konstytucję nie występując o uchylenie immunitetu. Pierwsze wyroki zostały wydane, gdy jeszcze byłem posłem – dodaje. Jego zdaniem ten wyrok to pogrożenie palcem, „żeby się nie wypowiadać na temat złodziejskiej prywatyzacji PZU”.

Jeszcze w październiku 2007 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdził jednak, że wypowiedzi Zygmunta Wrzodaka – które kwestionowało Eureko – nie są objęte immunitetem poselskim oraz naruszają dobre imię i renomę inwestora. Sąd utrzymał wówczas w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Sprawa dotyczyła licznych wypowiedzi Zygmunta Wrzodaka na temat inwestora, które ukazały się miedzy innymi w Radiu Zet, „Naszym Dzienniku” i „Gazecie Finansowej”. Po ogłoszeniu październikowego wyroku poseł zapowiadał złożenie kasacji w Sądzie Najwyższym. Ostatecznie jednak tego nie zrobił.

Michał Nastula, prezes Eureko Polska, wyjaśnia, że prawnicy reprezentujący jego firmę najpierw wezwali byłego posła do dobrowolnego wykonania wyroku. – Nie zareagował, więc postanowiliśmy wszcząć procedury egzekucyjne – tłumaczy.

To zapewne nie koniec kłopotów szefa Narodowego Kongresu Polski z komornikiem. – Nie otrzymaliśmy pieniędzy od posła Wrzodaka – mówi „Rz” Monika Sajkowska, dyr. fundacji „Dzieci niczyje” zajmującej się pomocą dzieciom krzywdzonym oraz członkom ich rodzin. Wyjaśnia, że niedawno swoje usługi zaproponowała fundacji firma windykacyjna. – Przyjęliśmy ofertę – mówi dyrektor.

Sprawa przeciwko Wrzodakowi nie jest pierwszą, którą Eureko wygrało w sądach wszystkich instancji. Za słowa, że Holendrzy „kupili PZU za pieniądze PZU” inwestor otrzymał zwrot kosztów procesu od byłego ministra SP Andrzeja Chronowskiego. Eureko przegrało jednak podobną sprawę z byłym prezesem PZU Zdzisławem Montkiewiczem.

Holenderski inwestor w PZU wygrał z Zygmuntem Wrzodakiem proces o ochronę dóbr osobistych. Sąd nakazał politykowi zwrócić Eureko koszty postępowania i zapłacić 20 tys. złotych na rzecz fundacji „Dzieci niczyje”. Łącznie blisko 50 tys. złotych.

– Nie uznaję tego wyroku – mówi „Rz” były poseł. – Trudno polemizować z sądem, jednak naruszył on konstytucję nie występując o uchylenie immunitetu. Pierwsze wyroki zostały wydane, gdy jeszcze byłem posłem – dodaje. Jego zdaniem ten wyrok to pogrożenie palcem, „żeby się nie wypowiadać na temat złodziejskiej prywatyzacji PZU”.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca