TP SA prawie jak bank

TP uruchomi w przyszłym roku usługi finansowe pod marką Orange. Spółka nie otworzy własnego banku. Postawi na współpracę z doświadczonym partnerem

Publikacja: 03.10.2008 01:05

TP SA prawie jak bank

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

W przyszłym roku operator zaoferuje nowy pakiet usług finansowych we współpracy z jednym z polskich banków.

– Takie usługi już istnieją rozrzucone po grupie TP. Chcemy je ujednolicić – mówi z "Rzeczpospolitej" Maciej Witucki, prezes zarządu TP. Obok kart kredytowych będą to kredyty gotówkowe i ubezpieczenia. Według naszych informacji będą sprzedawane pod marką Orange.

– Mamy bardzo dużo danych o klientach. Możemy na podstawie historii płatności dokonać wstępnej oceny ryzyka kredytowego – podkreśla Witucki. Grupa TP posiada ok. 8 mln abonentów telefonów stacjonarnych i około 12 mln abonentów telefonów komórkowych.

Branża finansowa dobrze ocenia ten pomysł. Nie dziwi jej decyzja Wituckiego‚ który wcześniej pracował m.in. w Lukas Banku i Cetelem Banku. – Maciej Witucki nawet gdyby pracował w PKP, to oferowałby karty. On wierzy‚ że wszędzie można je sprzedawać i nie potrzeba być do tego bankiem – uważa jeden z polskich bankowców.

Analitycy sąnieco bardziej ostrożni. – Nie wiem‚ czy TP będzie w stanie wygenerować z nowych usług przychody i marżę‚ które uzasadniałyby nakład sił poniesiony na rozpoczęcie nowej działalności. Moim zdaniem spółka powinna się skoncentrować na bardziej agresywnej walce o rynek telekomunikacyjny. Ale czysto operacyjnie usługi finansowe mogą się okazać rentowne‚ zwłaszcza przy radykalnym ograniczeniu kosztów – mówi Paweł Puchalski‚ analityk Domu Maklerskiego BZ WBK.

Zdaniem Aleksandry Kwiatkowskiej z GE Money (oferuje kartę z operatorem Play) pomysł TP nie jest nowy‚ a moment na zaoferowanie takich usług był lepszy kilka lat temu. – Wiele będzie zależeć od tego, jakie dodatkowe korzyści zostaną zaoferowane klientom – uważa Aleksandra Kwiatkowska.

Z kim TP SA może zaoferować usługi finansowe, jeszcze nie wiadomo. Według bankowców będzie to niewielki bank typu consumer finance. France Telecom‚ właściciel TP‚ współpracuje z BNP Paribas i jej spółką zależną Cetelem (obie instytucje są obecne w Polsce). Atutem TP jest własna sieć sprzedaży licząca 459 punktów (nie licząc kilkuset placówek agencyjnych).

Jak zauważa Roman Jędrkowiak z ING Banku‚ duże firmy‚ które mają kilkumilionową bazę klientów, będą coraz częściej stawać się dystrybutorami różnych produktów – także finansowych. Rok temu emisję kart kredytowych rozpoczął brytyjski operator narodowy BT. W ubiegłym tygodniu firma poinformowała o wydaniu 100 tys. kart we współpracy z europejską spółką zależną Bank of America (MBNA Europe). Korzystanie z kart płatniczych obniża rachunek za usługi telekomunikacyjne klientów BT. 100 tys. wydanych kart to stosunkowo niewiele wobec ponad 20 mln klientów operatora. W Polsce liczba kart kredytowych średnio rośnie po 450 tys. kwartalnie.

[ramka][srodtytul]Maciej Witucki, prezes zarządu TP, specjalnie dla "Rzeczpospolitej"[/srodtytul]

[b]Zapowiadacie wprowadzenie usług finansowych, a wciąż nie udało się zrealizować akwizycji spółki informatycznej, co zapowiadał Pan w zeszłym roku. [/b]

Przejęcia są sprawą trudną, bo w sektorze, którym jesteśmy zainteresowani jest wielu chętnych nabywców. Po ostatnich wydarzeniach na świecie już chyba łatwiej kupić jakiś amerykański bank... Mamy listę interesujących nas spółek, siedzimy, negocjujemy aż uda się uzgodnić stanowiska. Jest miejsce na taką spółkę w grupie. Im bardziej przyglądam się TP, tym bardziej uważam, iż oferta dla biznesu powinna zostać wydzielona organizacyjnie, albo nawet w oddzielny podmiot prawny.

[b] Portal Wirtualną Polska jest oddzielną spółką. Czy skutecznie współpracuje z grupą? [/b]

Współpracuje, ale zdecydowanie za mało! Mam tutaj niedosyt. Nie rozumiem np. dlaczego skrzynki pocztowe z Orange nie są obsługiwane przez serwery i administratorów Wirtualnej Polski albo dlaczego ciekawych informacji z portalu nie można znaleźć na stronach Orange.pl.

[b] Dlaczego tak się dzieje? [/b]

Myślę, że obu stronom nie tak prosto zaakceptować swoją korporacyjną odmienność. Trochę tak jak kiedyś było pomiędzy TP i Centertelem. Potrzebna jest większa integracja i będziemy do tego dążyć.

[b][i]Rozmawiali Łukasz Dec i Jakub Kurasz [/i]

[i]Cały wywiad w poniedziałkowej Rzeczpospolitej[/i][/b][/ramka]

[ramka][b]Opinia[/b]

[b]Tadeusz Kościński, dyrektor Direct Banking BZ WBK[/b]

Przewagą TP SA jest dostęp do dużej bazy klientów. Firmie łatwo jest dotrzeć też do tych z nich, którzy mogą być potencjalnie zainteresowani np. kartami kredytowymi. Spółka wie, kto i jakiej wysokości płaci rachunki. Poza tym TP SA ma markę, której wiele banków może pozazdrościć.Na Zachodzie taka współpraca firm z bankami jest normalna. I w Polsce także będzie się rozwijać. BZWBK oferuje kartę kredytową np. z serwisem aukcyjnym Allegro.pl. Współpraca z operatorem to szansa nie tylko na zwiększenie przychodów banku, ale i obniżenie kosztów np. utrzymania maszyny do produkcji kart. [/ramka]

W przyszłym roku operator zaoferuje nowy pakiet usług finansowych we współpracy z jednym z polskich banków.

– Takie usługi już istnieją rozrzucone po grupie TP. Chcemy je ujednolicić – mówi z "Rzeczpospolitej" Maciej Witucki, prezes zarządu TP. Obok kart kredytowych będą to kredyty gotówkowe i ubezpieczenia. Według naszych informacji będą sprzedawane pod marką Orange.

Pozostało 92% artykułu
Biznes
Polska kupiła kolejne nowoczesne bezzałogowce w USA i... sprzedaje bezzałogowce obserwacyjne Malezji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej