Poznańska firma, trzecia pod względem wielkości w branży, wyemitowała ponad 103 mln akcji na podwyższenie kapitału. Na ich sprzedaży zarobiła ok. 2 mld zł. Inwestorzy indywidualni, którym przydzielono 3,4 mln akcji, mieli wczoraj nie najlepsze nastroje. Wprawdzie na otwarciu notowań walory wyceniano na 15,6 zł, czyli o 1,3 proc. więcej, niż wynosiła ich cena w ofercie, ale ostatecznie na zamknięciu straciły i kosztowały 15,25 zł. – Spodziewaliśmy się lepszego debiutu – mówi Kamil Kliszcz z DI BRE Banku. – Wydawało się, że kurs zareaguje na fakt, iż szwedzki Vattenfall zapłacił za akcje Enei po 20,14 zł, więcej niż inwestorzy indywidualni i finansowi.

Tak się jednak nie stało, choć szwedzki koncern faktycznie uratował tę ofertę publiczną. Emisja – ze względu na słabe zainteresowanie – została ograniczona (o ponad 40 mln akcji), a wpływy są o ponad 800 mln zł niższe, niż zakładał koncern.

Choć Vattenfall obejmie 17,8 proc. pakiet akcji Enei, to jednak – jak zapewniła wiceminister skarbu Joanna Schmid – koncern ten nie będzie mieć żadnych preferencji w przetargu, jaki MSP chce ogłosić na pozostały pakiet. – Ta firma, która złoży najbardziej atrakcyjną ofertę w przetargu, zostanie inwestorem strategicznym Enei – dodała.

[wyimek]15,60 zł płacono za akcje Enei na początku notowań. To o 1,3 proc. więcej niż w ofercie, ale tego kursu nie udało się utrzymać[/wyimek]Enea wyemitowała akcje, bo potrzebuje pieniędzy na inwestycje. Szacuje się je na 14 mld zł w ciągu kilku lat. Dlatego firma zamierza wyemitować obligacje – pierwsze już w 2009 r. A w pierwszym kwartale przyszłego roku resort zacznie szukać doradcy, by jeszcze w 2009r. sprzedać Eneę do końca. Wpływy z transakcji ujęte zostały już w planie przychodów z prywatyzacji. Prawdopodobnie Skarb Państwa zdecyduje się też znaleźć inwestora dla gdańskiej grupy Energa. Resort ma także ambitny plan, by publiczna oferta PGE odbyła się w kwietniu 2009 r. Grupa – jak powiedziała wiceminister Schmid – ma na emisji akcji zarobić 4 mld zł, i to sprzedając je tylko inwestorom indywidualnymi i finansowym.

MSP liczy, ze przekona do zainwestowania w PGE arabskie fundusze inwestycyjne. Podobnie w przypadku grupy Tauron, której debiut zaplanowano na przełomie 2009 i 2010 roku.