- Światowa praktyka podpowiada takie rozwiązanie, jako najefektywniejsze. Bardzo się ono sprawdza np. w Chinach - uzasadnił Iwonow, przypominając, że zgodnie z rosyjskimi przepisami, obok drogi płatnej musi istnieć alternatywna droga bezpłatna.
Jednak podczas gdy Chińczycy wybudowali już tysiące kilometrów świetnych dróg, Rosjanie dopiero zaczynają swoje modernizować. W tym roku rozpoczyna się budowa płatnych autostrad z Moskwy do Petersburga i Odnicowa. Są to inwestycja finansowane na zasadzie partnerstwa prywatno-publicznego.
Rosyjskie drogi są w bardzo złym stanie. Większość liczbą dziur przewyższa nawet polskie. W niektórych rejonach, szczególnie rosyjskiego Dalekiego Wschodu i Syberii, przeważają sezonowe drogi gruntowe. Nie lepiej jest w części europejskiej. Wystarczy przejechać za granicę do obwodu kaliningradzkiego.