Według Gemiusa, w 2008 r. roku zakupy w sieci zrobiło 66 proc. Polaków. To w naturalny sposób zwiększa aktywność korzystania z pośrednictwa firm kurierskich. Oczekujemy od nich, że przesyłka dojdzie terminowo i w nienaruszonym stanie.
UOKiK zbadał umowy i regulaminy 30 losowo wybranych firm kurierskich. U wszystkich stwierdzono nieprawidłowości. Zarzuty urzędu dotyczą głównie stosowania postanowień tożsamych ze znajdującymi się w rejestrze klauzul niedozwolonych.
Już na etapie nadawania przesyłki brak niekiedy jasnej informacji o rodzaju świadczonej usługi. W regulaminach nie ma jednoznacznych kryteriów stwierdzających czy przesyłka jest traktowana jako usługa [b]pocztowa czy przewozowa[/b]. Nadawca nie wie czy staje się stroną umowy przewozu czy umowy o świadczenie usługi pocztowej. Tymczasem, jeżeli przesyłka nie zawiera korespondencji - świadczona jest usługa przewozu.
[b]Nadawca ma prawo domagać się wyraźnego oznaczenia charakteru usługi w liście przewozowym[/b]. Informacja ta jest istotna, gdy kurier na podstawie tego samego regulaminu świadczy zarówno usługi pocztowe i przewozowe.
Utrudnianie dochodzenia reklamacji odbywa się przez zobowiązywanie konsumenta do dołączenia dodatkowych innych dokumentów nie wymienionych w regulaminie (ich brak powoduje nierozpatrzenie reklamacji). Zdaniem Urzędu, przedsiębiorca ma prawo żądać od konsumenta tylko dokumentów związanych z usługą (np. listu przewozowego).