Szturm automatów z maseczkami. Niebawem będzie ich pełno

Dotąd Polacy ostrożnie podchodzili do zakupów z maszyn. Pandemia zdecydowanie zmienia to nastawienie, pojawiają się też automaty z nowym asortymentem.

Aktualizacja: 28.04.2020 06:35 Publikacja: 27.04.2020 21:00

Szturm automatów z maseczkami. Niebawem będzie ich pełno

Foto: Adobe Stock

Polska była jednym z rynków, na których automaty przyjmowały się dość wolno. Kupowano z nich tylko podstawową ofertę, jak napoje – zimne i gorące, oraz przekąski. Pojawiały się nowe pomysły, jak sprzedaż szkieł kontaktowych, ale dopiero epidemia spowodowała, że zainteresowanie urządzeniami skoczyło.

– Rozpoczynamy kolejny etap sprzedaży maseczek z automatów, jak również innych produktów potrzebnych w okresie pandemii. Ceny zakupów są inne niż trzy tygodnie temu, będzie do wyboru kilka wersji od najtańszych jednorazowych po droższe, wielorazowe – mówi Aleksander Wąsik, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Vendingu. – Do tego płyny antybakteryjne, produkty higieniczne, ale także produkty spożywcze – wszystko w jednym urządzeniu. Pierwsze wdrożenia będziemy realizować w istniejących lokalizacjach maseczkomatów, jak również poprzez sieć partnerską z operatorami zrzeszonymi w organizacji – dodaje.

Jest zainteresowanie takimi rozwiązaniami ze strony miejsc, w których mamy do czynienia z dużym ruchem, czyli dworców, stacji paliw czy centrów handlowych.

– W wypracowanym z rządem protokole bezpieczeństwa w związku z planowanym otwarciem kolejnych grup sklepów w centrach handlowych jednym z punktów jest, aby w każdym obiekcie znalazł się przynajmniej jeden punkt zaopatrzenia klientów np. w maseczki – mówi Radosław Knap, dyrektor generalny Polskiej Rady Centrów Handlowych. – Może to być zarówno sklep typu drogeria, jak i automat. Oczywiście takich punktów na terenie galerii może być więcej, wszystko zależy od firmy zarządzającej obiektem, stąd zainteresowanie automatami faktycznie jest – dodaje.

Ustawianiem automatów zainteresowane są też władze samorządowe, jeden stoi już w pobliżu urzędu miejskiego w Pruszkowie. – W branży kluczową rolę odgrywają koszty logistyczne, a jednostkowo są nieporównywalne z innymi kanałami, dlatego cena w automacie musi być odrobinę wyższa niż gdzie indziej – mówi Aleksander Wąsik.

Usługi handlowe ograniczające kontakt między ludźmi to nie tylko sprzedaż z automatów, ale również kasy samoobsługowe w sklepach. Te również pojawiają się już od kilku lat, ale w obecnej sytuacji dla wielu firm oznacza to przyspieszenie tempa ich instalowania. Takie rozwiązanie jest po prostu bezpieczniejsze dla personelu, który może w tym czasie uzupełniać towar. Uniezależnia też firmy od braków pracowników, którzy tak jak teraz muszą spędzać czas w domu z dziećmi z powodu zamknięcia szkół.

W efekcie czołowi detaliści takie rozwiązanie już wprowadzają. – Testy kas samoobsługowych odbywają się w około 40 sklepach. Jesteśmy zadowoleni z ich przebiegu – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, rzecznik Lidla. – W bieżącym roku planujemy znaczny rozwój projektu i systematycznie będziemy uruchamiać kasy samoobsługowe w kolejnych sklepach – dodaje. Biedronka ma taki program od 2018 r., na koniec tego roku ma mieć kasy samoobsługowe już w co trzecim sklepie,.

W sieciach odzieżowych, gdzie upowszechnia się technologia RFID, dzięki specjalnym metkom klient nie musi wyjmować towaru z koszyka, wszystko jest przy kasie skanowane. Stosuje to już Decathlon, podobne plany ma Reserved.

Polska była jednym z rynków, na których automaty przyjmowały się dość wolno. Kupowano z nich tylko podstawową ofertę, jak napoje – zimne i gorące, oraz przekąski. Pojawiały się nowe pomysły, jak sprzedaż szkieł kontaktowych, ale dopiero epidemia spowodowała, że zainteresowanie urządzeniami skoczyło.

– Rozpoczynamy kolejny etap sprzedaży maseczek z automatów, jak również innych produktów potrzebnych w okresie pandemii. Ceny zakupów są inne niż trzy tygodnie temu, będzie do wyboru kilka wersji od najtańszych jednorazowych po droższe, wielorazowe – mówi Aleksander Wąsik, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Vendingu. – Do tego płyny antybakteryjne, produkty higieniczne, ale także produkty spożywcze – wszystko w jednym urządzeniu. Pierwsze wdrożenia będziemy realizować w istniejących lokalizacjach maseczkomatów, jak również poprzez sieć partnerską z operatorami zrzeszonymi w organizacji – dodaje.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Melinda Gates odchodzi z fundacji i zabiera ze sobą miliardy dolarów
Biznes
Poczta Polska stanie. Nadciąga fala strajków
Materiał partnera
Jakie benefity pozwalają utrzymać klientów?
Biznes
Sukces „Wybierz Francję”. Koncerny deklarują łącznie 16 mld dolarów inwestycji
Biznes
Firmy z Litwy wysyłały do Rosji mikrochipy wykorzystywane w rakietach