Firmy uważają, że nie uczestniczyły w zakazanym porozumieniu, które miało na celu dzielenie rynku i ustalanie cen. Cemex informuje o stosowaniu restrykcyjnej polityki wewnętrznej w zakresie przestrzegania prawa konkurencji. O prowadzeniu niezależnej polityki handlowej mówi też grupa Ożarów. Z kolei Górażdże Cement uważa, że zarzucane mu nieprawidłowości nie miały wpływu na wzrost cen cementu, gdyż te kształtowane były według reguł rynkowych.

W ocenie specjalistów, ze względu na skomplikowany charakter sprawy na wydanie prawomocnego orzeczenia możemy poczekać nawet kilka lat. Do tego czasu firmy nie zapłacą kar. UOKiK twierdzi, że kartel producentów cementu istniał co najmniej od 1998 r. i funkcjonuje do dziś.