[b]Rz: Uważa pan, że tegoroczny salon samochodowy w Detroit będzie interesujący?[/b]
Żałuję, że nie mogę tam pojechać. Ale w sytuacji, kiedy koncerny amerykańskie z trudem wychodzą z zapaści, wszyscy będą ciekawi, jakie są nowe produkty wielkiej trójki, dzięki którym mają one nadzieję wyjść z bardzo trudnej sytuacji. Sądzę, że będzie to jeden z najbardziej interesujących salonów w ostatnich latach.
[b]Auto, którym dzisiaj się szczyci General Motors, to Chevrolet Aveo. Czy słyszał pan o tym modelu?[/b]
To nic nowego,. Po prostu nowa wersja małego auta produkowanego w Korei Południowej, które jest na rynku od dłuższego czasu. Składane jest również w Polsce. Nie widziałem nowego aveo, ale musi w takim razie być wyjątkowe. Odbudować pozycję dzięki małemu samochodowi, a więc modelowi, w którym marża zysku jest niska, to duże wyzwanie.
[b]Największe zainteresowanie na stoisku Chryslera ma wzbudzać fiat 500 z elektrycznym napędem. Czy nie zaskakuje pana, że i GM, i Chrysler chcą teraz mieć swój come back dzięki małym autom? Czy to oznacza, że rynek amerykański zmienił się tak bardzo?[/b]