Prywatyzacja PKP IC zawieszona

Sprzedaż PKP InterCity jest na razie niemożliwa. Potrzebna jest nowelizacja ustawy o transporcie kolejowym

Aktualizacja: 20.01.2010 07:45 Publikacja: 20.01.2010 03:08

Prywatyzacja PKP IC zawieszona

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

– PKP InterCity nie zostanie sprywatyzowane w I kwartale 2010 roku – mówi „Rz” Andrzej Wach, prezes PKP SA. – Obecne regulacje rynku są niewystarczające, nie uwzględniają jego aspektu ekonomicznego.

Zdaniem szefa grupy PKP obecnie obowiązujące regulacje na rynku mogą utrudnić znalezienie inwestora dla spółki z grupy PKP, obsługującej pociągi ekspresowe i pospieszne. – Łatwiej znajdziemy chętnych na akcje PKP InterCity, jeżeli będą jasne zasady funkcjonowania rynku, na którym działa spółka – mówi Wach. Jak wyjaśni, potrzebne są takie przepisy, które będą chronić przewoźników funkcjonujących na rynku i jednocześnie korzystających z dotacji publicznych, w przypadku wejścia na rynek nowych graczy.

– Nie może się powtórzyć sytuacja z zeszłego roku, kiedy PKP InterCity w segmencie przewozów dotowanych straciło kilkadziesiąt mln zł na uruchomieniu konkurencyjnych połączeń – mówi Andrzej Wach. Chodzi o pociągi wysłane na dochodowe trasy przez samorządowe PKP Przewozy Regionalne.

Razem z przygotowaniem do debiutu zawieszone zostały negocjacje z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju, który miał objąć pakiet akcji przewoźnika. – Kierownictwo resortu ma się zająć nowelizacją ustawy w połowie lutego – mówi „Rz” Mikołaj Karpiński, rzecznik ministra infrastruktury. Potem dokument trafi do konsultacji międzyresortowych i Sejmu. Może zostać przyjęty i zacząć obowiązywać pod koniec tego roku lub na początku przyszłego.

Patryk Skopiec z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei jest zdania, że wprowadzenie regulacji chroniących wybranych uczestników rynku nie jest możliwe. – Mamy wolny, konkurencyjny rynek Unii Europejskiej, do którego wszyscy przewoźnicy mają prawo dostępu – podkreśla Skopiec.

Zdaniem Adriana Furgalskiego z zespołu Doradców Gospodarczych TOR główną przyczyną odsunięcia prywatyzacji są słabe wyniki spółki za 2009 rok. – Najprawdopodobniej PKP IC zakończyło rok na minusie – mówi Furgalski.

Drugą przeszkodą, która stoi na drodze do upublicznienia spółki w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, jest nierozstrzygnięty przetarg na kupno 20 szybkich pociągów. To jedna z największych inwestycji spółki planowanych na najbliższe lata. Do jego rozstrzygnięcia nie można zamknąć finansowania inwestycji, czyli ustalić, ile spółka pożyczy z Europejskiego Banku Inwestycyjnego i jaki będzie jej wkład własny. Oferty od firm ubiegających się o kontrakt mają wpłynąć do 20 marca. – Przetarg chcemy rozstrzygnąć na przełomie czerwca i lipca tego roku – mówi „Rz” Krzysztof Celiński, prezes PKP InterCity. – Rozpoczęliśmy rozmowy z EBI na temat współfinansowania tego projektu.

Spółka od strony formalnej jest już praktycznie przygotowana do debiutu. Jedynym brakującym dokumentem jest wycena spółki. – Zastanawiamy się, czy inwestować w ten dokument już teraz – przyznaje prezes Celiński.

Prywatyzacja PKP IC była planowana na 2009 r. Sprzedaż akcji i podniesienie kapitału miało przynieść firmie ok. 800 mln zł. Kolejnym podawanym terminem był I kw. tego roku, a szacowane wpływy zostały już obniżone o ok. 300 mln zł.

Przewoźnik ma niespłacone zobowiązania m.in. wobec spółki PKP Polskie Linie Kolejowe za korzystanie z torów. Od 2006 r. spółka pozyskała na inwestycje w formie kredytów i obligacji ponad 420 mln zł. Zobowiązania przypadające na 2009 r. zostały w większości zrolowane, podobnie może być i w tym roku.

Ze spółek z grupy PKP do prywatyzacji są przygotowywane m.in. PKP Cargo i PKP Energetyka. Akcje towarowego przewoźnika mają trafić na warszawską giełdę do 2012 roku. Niewykluczone, że pierwsze dokapitalizowanie spółki nastąpi już w przyszłym roku. Nad szczegółami pracuje obecnie doradca prywatyzacyjny. Jeszcze w 2007 roku prywatyzacja Cargo miała przynieść ok. 400 mln zł. Teraz nikt nie kusi się o prognozy. Przetarg na doradcę prywatyzacyjnego dla PKP Energetyka ma zostać ogłoszony w najbliższych dniach. Debiut jest planowany na 2011 rok.

– PKP InterCity nie zostanie sprywatyzowane w I kwartale 2010 roku – mówi „Rz” Andrzej Wach, prezes PKP SA. – Obecne regulacje rynku są niewystarczające, nie uwzględniają jego aspektu ekonomicznego.

Zdaniem szefa grupy PKP obecnie obowiązujące regulacje na rynku mogą utrudnić znalezienie inwestora dla spółki z grupy PKP, obsługującej pociągi ekspresowe i pospieszne. – Łatwiej znajdziemy chętnych na akcje PKP InterCity, jeżeli będą jasne zasady funkcjonowania rynku, na którym działa spółka – mówi Wach. Jak wyjaśni, potrzebne są takie przepisy, które będą chronić przewoźników funkcjonujących na rynku i jednocześnie korzystających z dotacji publicznych, w przypadku wejścia na rynek nowych graczy.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Biznes
Przenieśli produkcję z Polski do Niemiec i Rumunii. Grupowe zwolnienia na Pomorzu
Biznes
Państwowa agencja chce przejąć dawną spółkę Marka Falenty
Biznes
Totalizator Sportowy ma nowego prezesa. Została nim była podsekretarz stanu w MSZ
Biznes
Polski potentat meblarski rozważa przejęcia za granicą. Kto jest na celowniku?
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Jak wzrost wydatków na zbrojenia wpłynie na gospodarkę?
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego