– Nasze plany na najbliższe dwa – trzy lata dotyczą budowy sieci składającej się z pięciu – sześciu szpitali w największych miastach Polski oraz budowy centrum radioterapii w Warszawie – mówi Małgorzata Kowalska, wiceprezes Medicoveru. Zaznacza, że szpitale tworzące sieć będą znacznie mniejsze niż ten, którym spółka dysponuje od niedawna w stolicy i będą wykonywały prostsze operacje i zabiegi, głównie z zakresu chirurgii jednego dnia. – Nowe szpitale będą dysponowały kilkunastoma łóżkami, podczas gdy nasz główny szpital ma ich 180 – dodaje Małgorzata Kowalska. Szacuje, ze koszt powstania jednej placówki to kilkanaście milionów złotych. Obecnie Medicover stara się znaleźć odpowiednie lokalizacje. [wyimek]435 mln zł to ubiegłoroczne przychody firmy Medicover[/wyimek]

Z kolei centrum radioterapii będzie większą inwestycją, która pochłonie kilkadziesiąt milionów złotych. W tej sprawie zarząd Medicoveru podjął rozmowy z NFZ, gdyż spółka chciałaby, żeby Fundusz zakontraktował przynajmniej część usług.

Na początku roku grupa Medicover przejęła 23 proc. udziałów w spółce Sport Medica , która jest właścicielem szpitala specjalizującego się w ortopedii. Medicover nie wyklucza, że takie transakcje będą się powtarzać.

Planowane inwestycje Medicover sfinansuje ze środków własnych i kredytów. Na istniejący już szpital w Warszawie firma wydała 150 – 160 mln zł (40 mln euro). Na razie placówka ta funkcjonuje bez podpisanego kontraktu z NFZ. Zarząd szacuje, że osiągnięcie progu rentowności zajmie trzy lata, a za kolejne trzy do pięciu lat zainwestowane środki w nowy szpital się zwrócą.