Najwięcej wydadzą drogowcy – ok. 120 mld zł. Powstać ma w sumie ok. 4 tys. km nowych dróg. – Budowa każdego kilometra trasy to około 100 nowych miejsc pracy, które powstają w trakcie przygotowania inwestycji, jej realizacji i potem eksploatacji – mówi Andrzej Maciejewski, zastępca dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Realizację miliardowych inwestycji od dwóch lat drogowcy powierzają kilku różnym wykonawcom. Tak jak ma to miejsce w przypadku budowy 91 km autostrady A2 ze Strykowa pod Łodzią do Warszawy. Inwestycja o wartości 3,2 mld zł została podzielona na pięć kontraktów o wartości od 425,5 mln zł do 843,5 mln zł. Również 57-km odcinek trasy A4 z Szarowa do Tarnowa, którego budowa warta jest ponad 1,9 mld zł, zrealizują trzy firmy.
W ubiegłym roku zrezygnowano z partnerstwa publiczno-prywatnego przy budowie dróg. Głównie dlatego, że prywatne firmy, które miały budową trasę A2 z Łodzi do Warszawy czy A1 z Łodzi do Pyrzowic nie zdołały pozyskać niezbędnych środków na realizację tych inwestycji. Budowę tras przejęło państwo.
Kolej do 2015 r. podzieli kontrakty na modernizacją torów warte ponad 20 mld zł. Od początku tego roku kolejarze rozdali już prace warte 4,3 mld zł. Dzięki temu, że składane oferty były niższe od kosztorysów, zaoszczędzili 3,2 mld zł. Za te pieniądze mogą zmodernizować kolejne ok. 180 km torów.
[srodtytul]Większa konkurencja[/srodtytul]