Reklama

Kruk pójdzie na giełdę

Największa firma windykacyjna może pojawić się na giełdzie

Publikacja: 12.10.2010 05:10

Poważnie rozważamy debiut giełdowy Kruka – mówi Dariusz Prończuk, przewodniczący rady nadzorczej spółki i partner zarządzający w funduszu private equity Enterprise Investors, który jest głównym inwestorem w tej firmie windykacyjnej. – Najbliższe lata będą bardzo dobre dla branży, ale żeby to w pełni wykorzystać, potrzebny jest kapitał.

Identycznego zdania jest szef Kruka Piotr Krupa. – W najbliższych latach firmy windykacyjne będą potrzebowały znacznych kwot na zakupy wierzytelności. Z pewnością giełda jest doskonałym sposobem pozyskania funduszy na inwestycje w portfele należności i rozważamy taką opcję – mówi Krupa.

Debiut giełdowy miałby umożliwić firmie windykacyjnej nie tylko pozyskanie kapitału akcyjnego, ale także ułatwić finansowanie bieżącej działalności, np. poprzez emisję obligacji, która jest łatwiejsza do realizacji i tańsza dla spółek giełdowych. – Chcielibyśmy także spieniężyć częściowo sukces Kruka – mówi partner Enterprise Investors. Nie wiadomo, ile akcji trafiłoby na giełdę. – Zależy to od sytuacji rynkowej w czasie ewentualnego debiutu giełdowego. 10 – 15 proc. to stanowczo za mało. Dobrym rozwiązaniem byłoby, gdyby inwestorzy mogli kupić ok. 40 proc. Część tej puli to byłoby podwyższenie kapitału, a reszta byłaby efektem sprzedaży akcji posiadanych przez nas – wyjaśnia Dariusz Prończuk.

[wyimek]21 mln zł zarobiła grupa Kruk w zeszłym roku[/wyimek]

Dodaje jednak, że na razie są to tylko rozważania, bo Enterprise Investors bierze pod uwagę trzy rozwiązania: nie tylko debiut giełdowy, ale także sprzedaż akcji innemu inwestorowi finansowemu lub inwestorowi strategicznemu.

Reklama
Reklama

Ostateczna decyzja zależy od ceny, jaką potencjalni kupcy zaoferują. Jeśli będzie odpowiednia, to Enterprise Investors może sprzedać wszystkie akcje Kruka (81 proc.). – Od kilku lat rozmawiamy z trzema – czterema europejskimi firmami z branży zarządzania wierzytelnościami, które są poważnie zainteresowane kupnem Kruka – mówi Prończuk.

Jeśli ani oferty złożone przez potencjalnych inwestorów, ani możliwa wycena przy debiucie giełdowym nie będą odpowiednie, to fundusz może w ogóle nie wystawić na sprzedaż akcji Kruka. – W takiej sytuacji debiut giełdowy jest możliwy, ale związany tylko z podwyższeniem kapitałów spółki – wyjaśnia Prończuk. – Decyzje w sprawie Kruka podejmiemy w ciągu jednego – dwóch kwartałów.

Kruk jest największą firmą windykacyjną w Polsce, specjalizuje się w odzyskiwaniu wierzytelności masowych.

Poważnie rozważamy debiut giełdowy Kruka – mówi Dariusz Prończuk, przewodniczący rady nadzorczej spółki i partner zarządzający w funduszu private equity Enterprise Investors, który jest głównym inwestorem w tej firmie windykacyjnej. – Najbliższe lata będą bardzo dobre dla branży, ale żeby to w pełni wykorzystać, potrzebny jest kapitał.

Identycznego zdania jest szef Kruka Piotr Krupa. – W najbliższych latach firmy windykacyjne będą potrzebowały znacznych kwot na zakupy wierzytelności. Z pewnością giełda jest doskonałym sposobem pozyskania funduszy na inwestycje w portfele należności i rozważamy taką opcję – mówi Krupa.

Reklama
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Biznes
Jacek Oko: ważne było rozmawiać i utrzymać kierunek regulacji
Biznes
Inwestorzy rozkręcają się nad Wisłą. Jest nowy rekord
Biznes
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Deregulacja: UKE chce zdjąć ostatnie obowiązki Orange Polska na rynku internetu
Reklama
Reklama