Rok temu Rosja szczyciła się rekordowymi zbiorami 97 mln ton. Tegoroczna długa susza, nadzwyczaj wysokie temperatury lipca i sierpnia oraz wielkie pożary kosztowały rolnictwo 33,2 proc. zbiorów.

W sumie zebrano 61 mln ton.

Najgorzej wypadły zbiory jęczmienia (8,4 mln t wobec 18 mln ton rok temu). Pszenicy, której rok temu Rosja była czwartym eksporterem na świecie, tym razem zebrano 41 mln t (wobec 58 mln t w 2009 r.). Średni plon czterech zbóż z hektara spadł z 2,4 t do 1,9 t.

15 sierpnia rosyjski rząd wprowadził całkowite embargo na eksport zboża. Miało obowiązywać do końca roku, ale już wiadomo, że będzie to co najmniej do przyszłych zbiorów.

Potrzeby rosyjskiego rynku wewnętrznego to 65-72 mln t zboża. Ze względu na niską jakość zbiorów konieczny będzie import. Rosja już wystąpiła z tej sprawie do Kazachstanu, ale ten odmówił, bo sam może mieć problemy.