Reklama

Światowy rynek aut w styczniu

Amerykanie zaczęli rok od dużej poprawy, podobnie Niemcy i Hindusi. Zła sytuacja panuje w Japonii, Włoszech i Hiszpanii

Publikacja: 02.02.2011 15:39

Światowy rynek aut w styczniu

Foto: Bloomberg

W USA rok dobrze zaczął się — od wzrostu sprzedaży nowych pojazdów o 17 proc. Największy z wielkiej troki z Detroit, General Motors zanotował poprawę aż o 22 proc. do 178 896 sztuk, bo popyt dotyczył tak samochodów osobowych jak furgonetek (trucks). Chrysler poprawił się dziesiąty kolejny miesiąc, tym razem o 23 proc. do 70 118 szt. Wzrost sprzedaży przez Forda o 13,3 proc. do 127 317 szt. był zgodny z oczekiwaniami po ograniczeniu sprzedaży dla klientów flotowych.

- Styczeń jest zwykle miesiącem małej sprzedaży, ale uważamy, że branża dobrze spisała się na fali rozpędu z IV kwartału — stwierdził analityk z S&P Equity Research, Efraim Levy. — Drugim pozytywnym elementem jest to, że sprzedaż napędzili zwykli konsumenci, co dobrze wróży popytowi, mimo spadku sprzedaży flotowej przez Forda i GM.

Wiceprezes GM ds. sprzedaży w USA Don Johnson podkreślił, że styczne był dobrym miesiącem startu dla koncernu, dla branży i dla całej gospodarki kraju. Perspektywy są więc bardzo optymistyczne. Podobnego zdania jest wiceprezes Forda ds. marketingu, sprzedaży i serwisu, Ken Czubay. Podkreślił, że wzrost sprzedaży detalicznej był największy do ponad dekady.

Chiny nie ogłosiły jeszcze własnych danych. Producenci będą to robić w najbliższych dniach. Zamierzają zwiększać produkcję i wprowadzać nowe modele, mimo spodziewanego limitowania sprzedaży przez władze centralne. Nadmiar produkcji chcą eksportować, np. GM do Chile.

W Japonii odwrotna tendencja niż w USA. Rynek zmalał o 21,5 proc. do 187 154 pojazdów. Styczeń był piątym miesiącem spadku sprzedaży, po wygaśnięciu we wrześniu rządowych dopłat do pojazdów ekologicznych/. Toyota sprzedała 84 726 szt. (-27,7 proc.), Honda 27 800 (-23,9), a Nissan 29 222 (-23,6).

Reklama
Reklama

Na największym rynku europejskim, w Niemczech sprzedano 211 100 pojazdów, o 17 proc. więcej niż rok temu. Eksport wzrósł o 10 proc. do 312 800, a produkcja też o 10 proc. do 416 100 szt. — podała VDA. Podkreśliła, że łączne zamówienia zwiększyły się o 27 proc. do 435 300 samochodów, do poziomu najwyższego dla stycznia od 2001 r. W tym roku przewiduje sprzedaż w Niemczech 3,1 mln sztuk, o 6 proc. lepiej od rekordowego poziomu z 2008 r.

Francuscy dealerzy osiągnęli poprawę sprzedaży o 8,2 proc. tylko dzięki temu, że wykorzystano kończące się dopłaty do kupna ekologicznych pojazdów. We Włoszech nastąpił spadek o 20,7 proc. do 164 356 szt., w grudniu sprzedano o 21,7 proc. mniej, a w całym 2010 r. 1,96 mln, bo rząd postanowił nie przedłuża programu dopłat za złomowanie. Belgia zaczęła nowy rok poprawą rynku o 7,8 proc.

Hiszpania odczuwa mocno skutki zapaści gospodarczej. Styczeń był siódmym kolejnym miesiącem kurczenia się rynku, o 23,5 proc. do 53 632 szt., bo nie było już żadnych zachęt. Organizacja producentów ANFAC przewiduje, że ten rok będzie trzecim z rzędu, kiedy na rynek trafi mniej niż milion nowych samochodów, znacznie mniej od zwykle 1,3-1,4 mln szt. W 2009 r., nastąpiła poprawa o 3,1 proc. do 982 015 szt.

Indie przeżywają boom w motoryzacji, bo rośnie klasa średnia. Maruti-Suzuki zwiększyła sprzedaż o 14,7 proc. do 109 743 szt. Tata Motors zanotowała poprawę o 14 proc. do 32 386, jej główny model Nano trafił do 6703 chętnych (+68 proc.). Zadowoleni są też producenci małych aut: Ford (10 026 szt., +300 proc.), Hyundai (43 316, +17,7), Nissan (1857) czy specjalista od jednośladów TVS Motor (165 152, +30).

Brazylia zaczęła rok spadkiem aż o 36,3 proc do 230 285 samochodów i furgonetek wobec grudnia, ale był to rekordowy miesiąc (361 230). Styczeń jest zwykle najsłabszy w roku, ale wobec stycznia 2010 nastąpiła poprawa o 14 proc. Volkswagen odebrał Fiatowi (46 733 szt., +3,4) pozycję lidera z liczbą 54 558 (+39,6 proc.). Trzecim był GM (41 168, -6,7).

W USA rok dobrze zaczął się — od wzrostu sprzedaży nowych pojazdów o 17 proc. Największy z wielkiej troki z Detroit, General Motors zanotował poprawę aż o 22 proc. do 178 896 sztuk, bo popyt dotyczył tak samochodów osobowych jak furgonetek (trucks). Chrysler poprawił się dziesiąty kolejny miesiąc, tym razem o 23 proc. do 70 118 szt. Wzrost sprzedaży przez Forda o 13,3 proc. do 127 317 szt. był zgodny z oczekiwaniami po ograniczeniu sprzedaży dla klientów flotowych.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama