Chevrolet Orlando z segmentu vanów

Z modelem Orlando, Chevrolet wchodzi w nowy dla siebie segment vanów. Dla marki to ważny moment – praktycznie już każdy z liczących się producentów oferuje auta rodzinne, z dużą przestrzenią ładunkową, której część zamieniana jest w razie potrzeby na dodatkowy rząd siedzeń.

Aktualizacja: 23.03.2011 16:39 Publikacja: 23.03.2011 16:25

Chevrolet Orlando

Chevrolet Orlando

Foto: Materiały Producenta

Orlando ma o 8 cm większy rozstaw osi od Cruze i jest o 16 cm dłuższe. W rezultacie wnętrze jest obszerne - z przodu siedzi się bardzo wygodnie, z tyłu też nie ma na co narzekać, chyba że ma się ponad 190 cm. wzrostu. Jeśli przedni lewy fotel będzie mocno odsunięty do tyłu, wysoki pasażer za kierowcą będzie miał kłopot z nogami. Siedzenia rozmieszczono amfiteatralnie: drugi rząd jest wyżej niż pierwszy, podobnie dodatkowy trzeci. Trzeba dodać, że ostatni rząd jest pomyślany głównie dla dzieci. Dorośli będą się zderzać z podsufitką i podpierać brodę kolanami. Siedzenia można konfigurować w wielu wariantach. Fotele drugiego i trzeciego rzędu rozkładają się pojedynczo lub wspólnie, można też stworzyć jednolitą płaską powierzchnię bagażową. Objętość przestrzeni wynosi wtedy 1487 litrów, a przy rozłożonych dwóch rzędach foteli – 852 litry. Wykładzina deski rozdzielczej i boczków drzwi jest przyjemna w dotyku, a twardy plastik położono jedynie na górnej części wyświetlacza. Boczki drzwi są grube i solidne, dobre wrażenie robi także materiał na słupkach drzwi i przednich słupkach przy szybie. Brakuje natomiast szerokiego podłokietnika pomiędzy fotelami: jest tylko wąska podpórka na prawy łokieć kierowcy.

Konsola środkowa jest szeroka i masywna, z niebieskim podświetleniem zegarów. Została pokryta błyszczącym tworzywem, a szeroki szary pas rozchodzący się w kierunku drzwi sprawia, że przednia część wnętrza wydaje się większa niż w rzeczywistości.

Pomysłowo rozwiązany jest panel sterowania radia i nawigacji pod wyświetlaczemi: po naciśnięciu przycisku unosi się cały w górę odsłaniając poręczny schowek. Można tam włożyć portfel, telefon czy okulary. Znajduje się tam standardowe gniazdo aux-in oraz – zależnie od wersji wyposażenia – port USB do podłączania odtwarzacza MP3 czy iPoda. Nie wszystkim spodoba się natomiast rozmieszczenie zegarów. Wskaźniki temperatury silnika i poziomu paliwa umieszczono pomiędzy prędkościomierzem a obrotomierzem w głębokich „kieszeniach”, podobnie jak wyświetlacz komputera pokładowego. Gdyby zrezygnować z oddzielających zegary przegródek, tablica byłaby bardziej czytelna. Na pochwałę zasługują natomiast lusterka zewnętrzne, naprawdę potężne, zapewniające doskonałą widoczność.

Orlando ma silnik benzynowy o pojemności 1,8 litra i mocy 141 KM oraz dwa wysokoprężne, 2-litrowe o mocy 130 oraz 161 KM. Testowana jednostka benzynowa według producenta powinna konsumować 7,3 litra paliwa na 100 km. W naszym teście spalanie wynosiło w granicach 7,7-8,1 litry na trasie (z pełnym obciążeniem przy prędkości 120-130 km/h) oraz ok. 11,5 litra w mieście. Silnik nie jest szczególnie żwawy, przy wyprzedzaniu trzeba mocno wcisnąć pedał gazu. Szybszy od modelu benzynowego jest 161-konny diesel – rozpędza się do 195 km/h. Także mniej pali – średnio 6 litrów. Słabsza jednostka wysokoprężna jest nieco wolniejsza – 180 km/h prędkości maksymalnej i ustępuje silniejszemu Dieslowi momentem obrotowym - 315 Nm wobec 360 Nm.

Układ kierowniczy działa precyzyjnie, auto trzyma się na zakrętach i doskonale radzi sobie z nierównościami drogi. Zawieszenie wcześniej sprawdziło się w modelu Cruze. Rodzinny Chevrolet oferowany jest w trzech wersjach wyposażenia: LS, LT i LTZ. W tej pierwszej mamy m.in. elektroniczny system stabilizacji toru jazdy, sześć poduszek powietrznych oraz elektryczne lusterka. W LT dochodzą jeszcze czujniki parkowania, sterowanie radiem z koła kierownicy, reflektory przeciwmgielne i elektrycznie podnoszone szyby z tyłu. W topowej LTZ dostajemy np. 17-calowe obręcze z aluminium, automatycznie przyciemniające się lusterko wewnętrzne, elektroniczny tempomat, automatyczną klimatyzację. Samochód ma konkurencyjną cenę: za najtańszą wersję LS trzeba zapłacić 59,9 tys. zł, za bogatszą wersję LT 66,9 tys.

Dane techniczne

Silnik:

czterocylindrowy, benzynowy o pojemności 1796 cm3

Moc maksymalna:

141 KM (104 kW) przy 6200 obr/min

Maksymalny moment obrotowy:

176 Nm przy 3800 obr/min

Prędkość maksymalna:

185 km/h

Średnie zużycie paliwa:

7,3 l

Cena wersji podstawowej:

59.990 zł

Konkurencja:

Citroen C4 Picasso, Renault Grand Scenic, VW Touran, Opel Zafira

Werdykt

Plusy

+ obszerne wnętrze

+ dobre właściwości jezdne

+ korzystna relacja wyposażenia do ceny

Minusy

- głośna praca silnika na wyższych obrotach

Orlando ma o 8 cm większy rozstaw osi od Cruze i jest o 16 cm dłuższe. W rezultacie wnętrze jest obszerne - z przodu siedzi się bardzo wygodnie, z tyłu też nie ma na co narzekać, chyba że ma się ponad 190 cm. wzrostu. Jeśli przedni lewy fotel będzie mocno odsunięty do tyłu, wysoki pasażer za kierowcą będzie miał kłopot z nogami. Siedzenia rozmieszczono amfiteatralnie: drugi rząd jest wyżej niż pierwszy, podobnie dodatkowy trzeci. Trzeba dodać, że ostatni rząd jest pomyślany głównie dla dzieci. Dorośli będą się zderzać z podsufitką i podpierać brodę kolanami. Siedzenia można konfigurować w wielu wariantach. Fotele drugiego i trzeciego rzędu rozkładają się pojedynczo lub wspólnie, można też stworzyć jednolitą płaską powierzchnię bagażową. Objętość przestrzeni wynosi wtedy 1487 litrów, a przy rozłożonych dwóch rzędach foteli – 852 litry. Wykładzina deski rozdzielczej i boczków drzwi jest przyjemna w dotyku, a twardy plastik położono jedynie na górnej części wyświetlacza. Boczki drzwi są grube i solidne, dobre wrażenie robi także materiał na słupkach drzwi i przednich słupkach przy szybie. Brakuje natomiast szerokiego podłokietnika pomiędzy fotelami: jest tylko wąska podpórka na prawy łokieć kierowcy.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca