O 40 mld dol. wzrosną wpływy Rosji z eksportu ropy i gazu

Wpływy ze sprzedaży ropy i gazu do rosyjskiego budżetu mogą być wyższe w tym roku nawet o ponad 40 mld dolarów w porównaniu z wcześniejszymi prognozami

Publikacja: 07.04.2011 03:44

Zamieszki w Egipcie i Tunezji oraz wojna domowa w Libii, które wywindowały notowania ropy, sprzyjają Rosji.

Ministerstwo Gospodarki podniosło prognozowaną średnią cenę ropy na ten rok z 81 dolarów za baryłkę do 105 dolarów, a resort finansów oszacował, że dzięki temu wzrosną przychody do budżetu o 40,37 mld dolarów.

Ta informacja potwierdza opinie ekspertów, zdaniem których oprócz  arabskich producentów ropy to właśnie Rosja   jest w ścisłej czołówce na liście krajów korzystających na niestabilnej sytuacji na rynku naftowym. Chodzi nie tylko o to, że rząd w Moskwie będzie mieć wyższe przychody z eksportu surowców w efekcie rosnącego zapotrzebowania w Europie po wstrzymaniu dostaw z Libii, ale też o umocnienie pozycji kluczowego dostawcy surowca dla Europy. To właśnie rosyjski Gazprom zwiększył eksport do Włoch, gdy gazociąg  z Libii przestał transportować surowiec. Według wstępnych szacunków wyższy popyt w Europie pozwolił temu koncernowi zarobić w pierwszym kwartale dodatkowo  3,5 mld  euro.

3,5 mld euro zyskał dodatkowo Gazprom na eksporcie ropy do Europy w I kw.

Mimo wzrostu przychodów  tegoroczny deficyt rosyjskiego budżetu szacowany jest na 1 – 1,4 proc. PKB, choć w pierwszym kwartale nadwyżka budżetowa wyniosła 1 proc. PKB. Minister finansów Aleksiej Kudrin zapowiedział jednak, że w przypadku spadku notowań ropy poniżej 100 dolarów za baryłkę Rosja będzie miała deficyt budżetowy także  w 2012 r.

Rosyjskie władze liczą jednak, że w ciągu najbliższych trzech lat ceny ropy będą utrzymywać się na poziomie ok. 100 dolarów za baryłkę. Minister finansów przyznał, że wzrost notowań ropy o 10 dolarów na baryłce to dla rosyjskiego budżetu dodatkowe 23 mld dolarów rocznie. Rząd podtrzymał jednocześnie dotychczasową  prognozę wzrostu PKB w tym roku na poziomie 4,2 proc.

Także wczoraj przy okazji wizyty w Nowym Jorku wicepremier Siergiej Iwanow zapowiedział, że Rosja wstąpi do Światowej Organizacji Handlu (WTO) w ciągu sześciu najbliższych miesięcy.

– W ubiegłym roku nastąpił istotny przełom w negocjacjach członkowskich i jeżeli nic się tu już nie zmieni, to Rosja zostanie przyjęta do organizacji latem lub jesienią – dodał wicepremier Iwanow.

Zamieszki w Egipcie i Tunezji oraz wojna domowa w Libii, które wywindowały notowania ropy, sprzyjają Rosji.

Ministerstwo Gospodarki podniosło prognozowaną średnią cenę ropy na ten rok z 81 dolarów za baryłkę do 105 dolarów, a resort finansów oszacował, że dzięki temu wzrosną przychody do budżetu o 40,37 mld dolarów.

Pozostało 85% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku