Podróże służbowe w niestandardowych warunkach

Podróżować po Polsce samolotem można z liniowym przewoźnikiem, własnym samolotem lub taksówką powietrzną.

Loty rejsowe, które w naszym kraju sprzedaje PLL LOT, odbywają się z Warszawy do innych miast Polski. Brakuje bezpośrednich połączeń np. z Krakowa do Gdańska, o co zabiegają przedstawiciele portów. Loty trwają około godziny. Cena biletów kupionych z odpowiednim wyprzedzeniem jest porównywalna z kosztem podróży pociągiem.

Minusem tego sposobu podróżowania jest to, że samolot nie poczeka. Nie wystartuje też na nasze życzenie. To pasażer musi się dostosować do przewoźnika.

Maszyna na życzenie

Inaczej jest w przypadku taksówek powietrznych. Standardem jest zamawianie samolotów z wyprzedzeniem, najczęściej pięcio – siedmiodniowym. Niektórzy robią rezerwacje miesiąc wcześniej, co obniża koszty podróży. Jak ostrzega Marcin Odziaba z BluJet, w wakacje i w czasie świąt trudno znaleźć wolny samolot.

Zamówienia są też przyjmowane w trybie ekspresowym. Wówczas klient poczeka na maszynę do dwóch godzin. Maksymalnie tyle zajmuje firmom działającym na polskim rynku transportu powietrznego sprowadzenie maszyny wraz z załogą na lotnisko znajdujące się najbliżej klienta.

Taksówka szybko dowiezie klienta w dowolne miejsce. Oczywiście za odpowiednią cenę. Małe maszyny, przyjmujące na pokład od trzech do sześciu osób, mogą wylądować w warunkach, w jakich nie poradziłyby sobie duże rejsowe maszyny, np. z uwagi na brak pasa startowego. Firmy oferujące taksówki powietrzne mają w swojej flocie zarówno śmigłowce, małe samoloty typu Cirrus, jak i odrzutowce. Te ostatnie wykorzystywane są na dalsze loty, głównie zagraniczne.

Formy płatności

Z reguły opłatę za lot pobiera się z góry. Stali klienci stosują przedpłaty, które są rozliczane po każdym rejsie. Godzina lotu kosztuje od ok. 550 euro (samolotem trzyosobowym) do ok 2,5 tys. euro (odrzutowcem, który może wziąć na pokład 14 osób).

Czasami do tego dochodzą opłaty lotniskowe (niektóre firmy od razu wliczają je w cenę). Ich wysokość zależy od kraju, do którego lecimy. Najdrożej jest w Rosji, najtaniej na lotniskach Europy Zachodniej. Jak twierdzą przedstawiciele branży, Warszawa należy do droższych portów.

Jeżeli chcemy, by samolot poczekał, musimy zapłacić za postój ok. 40 euro za godzinę. Nocowanie maszyny to koszt ok. 200 euro, w zależności od firmy.

Przy zamawianiu taksówki w ostatniej chwili trzeba podać numer karty kredytowej, na której blokowane są środki na opłacenie podróży. Stali klienci mogą liczyć na zniżki i programy lojalnościowe.

Oferta dla biznesu

Z taksówek powietrznych korzystają głównie biznesmeni. Jak zgodnie twierdzą przedstawiciele branży, zaledwie 5 – 10 proc. lotów to podróże prywatne: na wakacje, zakupy lub wypady weekendowe. Rzadko zdarzają się zlecenia na transport poczty czy dokumentów.

Najczęściej taksówki takie są zamawiane przez menedżerów wysokiego szczebla z firm polskich i zagranicznych. Raczej nie robią tego największe korporacje. Te z reguły mają własne maszyny. Stali klienci to 60 – 70 proc. zleceń poszczególnych firm.

Kup sobie samolot

W Polsce coraz popularniejsze jest kupowanie małych samolotów na własność. Rozwiązanie to jest opłacalne dla tych firm, których menedżerowie spędzają w powietrzu wiele godzin. Oczywiście nie ma sensu wtedy, gdyby samolot miał być wykorzystywany kilka razy w roku. W Stanach Zjednoczonych ok. 25 proc. samolotów używanych w podróżach biznesowych to maszyny kupione na współwłasność przez kilka osób. W Polsce takich samolotów jest na razie siedem.

Jedną ósmą samolotu na cztery lata można kupić za 270 tys. zł. Za to dostajemy 75 godzin lotów rocznie. Współwłaściciele pokrywają też koszty utrzymania maszyn, aktualizacji oprogramowania i serwisowania. W sumie jest to wydatek ok. 3,5 tys. zł miesięcznie. Do tego dochodzą koszty benzyny.

Taki samolot, jeśli nie jest wykorzystywany przez swoich właścicieli, nie jest wynajmowany przypadkowym osobom, tak jak na przykład taksówki powietrzne.

Awiacja biznesowa w Europie

- Ruch w przelotach biznesowych w Europie w pierwszym kwartale tego roku wzrósł o 3,9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2010 r.

- Jak podają eksperci Eurocontrol, unijnej agencji zarządzającej wspólnotowym niebem, ten segment rynku najszybciej odrabia straty wywołane kryzysem ekonomicznym z lat 2008 – 2009.

- W zeszłym roku 7,3 proc. spośród 9,5 mln lotów zostało wykonanych przez taksówki powietrzne oraz prywatne samoloty. Rok wcześniej udział ten wynosił 6,9 proc.

- W ciągu 12 miesięcy 2010 r. liczba startów i lądowań na europejskich lotniskach wzrosła ogółem o 0,8 proc. W tym czasie lotnictwo biznesowe rozwijało się w tempie 5,5 proc.

- Komunikacja taksówkami powietrznymi i prywatnymi samolotami jest najbardziej rozwinięta we Francji, w Niemczech i Wielkiej Brytanii.

- We Francji odbywa się ponad 17 proc. wszystkich prywatnych lotów, w Wielkiej Brytanii prawie 14 proc. Niemcy z 8-proc. udziałem w rynku Business Aviation znajdują się na trzecim miejscu. Najszybciej rozwija się rynek krajowych połączeń lotniczych w Turcji.

Propozycja dla często latających

Rozmowa z Piotrem Długiewiczem, prezesem Sky Share Club

Rz: Jakim zainteresowaniem cieszy się u nas kupowanie samolotów na współwłasność?

Piotr Długiewicz:

Coraz większym. Główną przyczyną jest sytuacja gospodarcza. W czasach, które z ekonomicznego punktu widzenia nie są łatwe, wszystkie tańsze metody posiadania tych samych rzeczy cieszą się zwiększonym zainteresowaniem. Teraz, wraz z osłabieniem się dolara, potencjalni klienci wykazują zdecydowanie większy optymizm. I to większy w Polsce niż w innych krajach.

Ile kosztuje kawałek samolotu?

Zależy jakiego. Każda z maszyn ma kilku współwłaścicieli, z reguły więcej niż czterech. Zakup kawałka cirrusa to koszt ok. 270 tys. zł, w przypadku odrzutowego embraera Phenom 100, który w połowie maja otrzymał certyfikat Urzędu Lotnictwa Cywilnego, jest to ok. 550 tys. dolarów. Wszystkie udziały już znalazły właścicieli. Odrzutowiec jest o wiele droższy, ale pozwala podróżować z prędkością 700 km na godzinę.

Jak długo czeka się na samolot od złożenia zamówienia?

Dostarczenie maszyny trwa od miesiąca do trzech. Ale klient, który kupi udział, czekając na swój samolot, może zacząć latać praktycznie już od następnego dnia. Po otrzymaniu swojego niejako odda właścicielom innych udziałów wylatane godziny.

Dla kogo jest program Sky Share Club, a dla kogo taksówki powietrzne?

Z usług air taxi korzystają firmy, które sporadycznie decydują się na loty biznesowe. Dla nich kupowanie samolotu jest pozbawione ekonomicznego sensu. Ale jeżeli ktokolwiek, przedstawiciele firmy czy osoba prywatna, zaczyna latać raz na dwa tygodnie lub częściej, najlepszym rozwiązaniem staje się zakup samolotu.