Reklama

Finał LM: Wielka piłka, wielkie pieniądze

Zwycięzca tegorocznego finału Ligi Mistrzów UEFA otrzyma rekordową kwotę – wynika z raportu MasterCard

Publikacja: 27.05.2011 15:22

Finał LM: Wielka piłka, wielkie pieniądze

Foto: Flickr

Już jutro na stadionie Wembley w Londynie Mistrz Anglii – Manchester United i zwycięzca Primera Division – FC Barcelona, staną do walki o najcenniejsze trofeum piłkarskiej rywalizacji między klubami Europy. Według najnowszych badań przeprowadzonych przez MasterCard, zwycięzca tegorocznych finałów Ligi Mistrzów UEFA otrzyma rekordową kwotę 126 milionów euro.

Wygrana w Lidze Mistrzów, to nie tylko oficjalna premia pieniężna, ale również wzrost wartości każdego z zawodników, większe wpływy z praw do transmisji oraz umocnienie marki klubu. Przegrani również nie pozostają z pustymi rękami. Ich korzyści są szacowane na około 73 miliony euro.

- Dla entuzjastów futbolu, finał Manchester United z FC Barcelona, to mecz marzeń. Jednak mistrzowie Anglii i Hiszpanii to drużyny odnoszące największe sukcesy również poza boiskiem. Razem zgarną 200 milionów euro sprawiając, że tegoroczne rozgrywki będą najbardziej dochodowym finałem w historii klubowej piłki nożnej w Europie – komentuje autor raportu, profesor Simon Chadwick

Według szacunków raportu Heart of Sports Commerce MasterCard, finał z udziałem najlepszych klubów Europy, wart jest obecnie około 369 milionów euro – o 17,5 miliona euro więcej, niż w zeszłym roku. Wzrost ten spowodowany jest udziałem w finałach Ligi Mistrzów UEFA zespołów reprezentujących dwie najcenniejsze marki w piłce nożnej.

Londyn,  w którym organizowany jest finał według szacunków zarobi na imprezie zarobi 52 miliony euro. Raport wskazuje również, że związana ze sportem gospodarka europejska zyska 100 milionów euro.

Reklama
Reklama

Jednak nie tylko Londyn skorzysta na tegorocznych finałach Ligi Mistrzów UEFA. Miasto klubu, który wygra finałowy mecz, dzięki dodatkowemu napływowi turystów i większym wydatkom lokalnym, dostanie zastrzyk ekonomiczny o wartości 18 milionów euro.

Oczekuje się, że szeroko pojęta gospodarka europejska zarobi dodatkowo około 100 milionów euro, dzięki milionom kibiców, którzy będą oglądać mecz w pubach i barach, wydawać pieniądze na towary konsumenckie i obstawiać zakłady o wynik meczu.

Ponieważ poczynania futbolowych gigantów w Lidze Mistrzów śledzi cały świat, finał rozgrywek nie pozostaje obojętny dla gospodarki na całym globie. Jak oceniają autorzy raportu w samej Ameryce Łacińskiej zainteresowanie meczem może wygenerować do 100 milionów euro dodatkowych przychodów.

- Czynniki te, w powiązaniu z ilością mieszkańców i siłą gospodarek takich krajów, jak np. Brazylia, oznaczają, że wpływ Ligi Mistrzów na gospodarkę i handel w Ameryce Łacińskiej może być porównywalny do tego, jaki odczujemy w Europie – twierdzi profesor Chadwick

W swoim raporcie MasterCard podaje, że szacunki zapowiadające, iż tegoroczny finał pobije wszelkie rekordy pod względem wypływu na gospodarkę wynikają przede wszystkim z doboru uczestników finałowej rozgrywki.

W finałowym meczu Ligi Mistrzów UEFA zmierzą się jedne z dwóch najsilniejszych sportowych marek świata: Manchester United i FC Barcelona. W zeszłym roku magazyn Forbes wymienił Manchester United, jako najcenniejszą markę sportową na świecie, a FC Barcelona uplasowała się na ósmym miejscu.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama