- Poprzez odmowę Swedish Automobile i Saab Automobile dostępu do finansowania, które ja oferuję....zarówno EBI jak i szwedzki rząd działa wbrew interesom wszystkich wmieszanych w to partnerów, szczególnie przeciwko pracownikom Saaba, Swedish Automobile, dostawców, przedsiębiorców, kredytodawców, akcjonariuszy - napisał w komunikacie Antonow.
Bankowa spółka Antonowa Convers Group chce zbadać, czy rosyjski biznesmen może przedsięwziąć prawne działania wobec przedstawicieli rządu: premiera, ministra finansów i minister gospodarki.
– Działania, które uruchomiliśmy muszą wykazać, kto ponosi odpowiedzialność i kto będzie pozwany w procesie sądowym–wyjaśniał szwedzki rzecznik Antonowa Lars Carlström. Wcześniej Carlström powiedział też, że rząd w Sztokholmie ma prowadzi podwójną grę i nie zależy mu na uratowaniu Saaba, którego produkcja aut stoi od kilku miesięcy.
Lars Carlström nie przebiera w słowach w ocenie władz szwedzkich i Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Mówi, że rząd i EBI „oszukał" Antonowa i poprzez kunktatorstwo procesu zaaprobowania właściciela spowodował przestój w produkcji, który kosztował Saab już miliardy.
Ostatnio Europejski Bank Inwestycyjny potwierdził, że już w 2009 r. Saab otrzymał kredyt uwarunkowany tym, że spółka nie dopuści do tego, by Władimir Antonow znalazł się w niej jako inwestor. O tej decyzji powiadomiono szwedzki rząd.