Reklama

Łotysze rozbudują największy port

W sześć lat łotewski port podwoi moce przeładunkowe. Koszt inwestycji to 150 mln euro

Publikacja: 11.10.2011 14:48

Szefowie portu nie kryją, że wielka rozbudowa skierowana jest na przyciągnięcie nowych klientów, przede wszystkim z Rosji. Dziś na rosyjskie towary przypada 60 proc. obrotów portu.

- Zbudujemy cztery terminale wielofunkcyjne. W każdym będzie można przeładować maksymalnie 7,5 mln towarów rocznie, co daje w sumie 30 mln ton - zapowiedział Andris Ameriks prezes ryskiego portu dla dziennika RBK daily.

Dla porównania obroty polskiego zespołu portów Szczecin-Świnoujście w 2010 r wyniosły 20,84 mln ton. Jednak łotewski port jest bardziej konkurencją dla portów rosyjskich, w tym dla portu towarowego Ust - Ługa pod St. Petersburgiem. Dlatego plany Łotyszy zaniepokoiły Rosjan, choć eksperci odnoszą się do zapowiedzi z pewnym dystansem, by nie powiedzieć lekceważeniem.

- Dwa razy już słyszałem o podobnych planach, a dotąd nic się tam nie dzieje. I nie będzie przez najbliższe 20 lat - uważa Aleksiej Biezborodow z InfraNews.

- Konkurencja po przeładunku kontenerów rzeczywiście szybko rośnie w Europie, ale nie widzę Rygi wśród naszych poważnych rywali - dodaje Aleksandr Gołowiznin wiceprezes spółki portowej Ust-Ługa.

Reklama
Reklama

Nie ma on wątpliwości, że nawet jeżeli Ryga będzie przeładowywać nawet 300 tys. kontenerów rocznie, to jest to tylko jedna czwarta tego, co przeładowuje jeden terminal petersburskiego portu. A jest ich tam pięć.

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama