Nie porzucimy was - zapewnia swoich kontrahentów Google, twórca systemu operacyjnego Android, w który wyposażona jest obecnie niemal połowa smartfonów. Jego licencjobiorcy prowadzą na wielu frontach wojnę z Apple'm, drugim producentem inteligentnych telefonów komórkowych na świecie.
- Wspieramy naszych partnerów, oferując im potrzebne informacje, ekspertyzy i wgląd do patentów Google'a do celów prawnych – powiedział Eric Schmidt, prezes wykonawczy Google. – W ten właśnie sposób wspieraliśmy HTC w jego sporze sądowym z Apple, w którym naszym zdaniem Apple nie miał racji.
Tajwańskie HTC to obecnie drugi po koreańskim Samsungu producent urządzeń z systemem Android. W ramach wsparcia Google przekazał mu dziewięć patentów wykorzystywanych w smartfonach, co pozwoliło Tajwańczykom wytoczyć proces Apple'owi w Stanach Zjednoczonych.
Chwilowy triumf nad producentem z logo jabłka odniosła w zeszłym tygodniu Motorola, również licencjobiorca Androida, która oskarżyła konkurenta o naruszenie swoich dwóch patentów związanych z łącznością bezprzewodową. Niemiecki sąd, który wstępnie zabronił sprzedaży kilku modeli Apple'a w tym kraju, za złamanie zakazu wyznaczył karę w wysokości 250 tys. euro. To jednak nie powinno zaszkodzić Apple'owi, który nie prowadzi z Niemczech sprzedaży bezpośredniej.
Najbardziej dramatyczną walkę z producentem z logo jabłka prowadzi Samsung, największy licencjobiorca Androida i od minionego kwartału lider sprzedaży smartfonów na świecie. Producent ten przegrał już spory sądowe z rywalem w Niemczech i Holandii, w wyniku czego zmuszony był m.in. do zmiany oprogramowania najnowszych modeli smartfonów Galaxy S II przed wprowadzeniem ich na europejski rynek. Prawnicy obu firm ścierają się ze sobą przed ponad 20 trybunałami w 10 krajach.