Rząd przyznał wczoraj granty trzem zagranicznym inwestorom: Mando, koreańskiemu koncernowi z branży motoryzacyjnej, szwajcarskiej firmie Ronal produkującej samochodowe felgi aluminiowe oraz brytyjskiej spółce Capita z branży nowoczesnych usług. To pierwsze decyzje faktycznie uruchamiające zatwierdzony w połowie ubiegłego roku program wspierania zagranicznych inwestycji, strategicznych dla polskiej gospodarki. Wartość rozpisanego na lata 2011 – 2020 programu wynosi 727 mln zł.
Sam sposób przyznawania grantów jest teraz prostszy niż w starym systemie: umowę z inwestorem po rekomendacji międzyresortowego zespołu będzie podpisywał minister gospodarki, nie trzeba także tworzyć dla każdej inwestycji programu wieloletniego. Ale jest wyjątek: gdy w grę wchodzi łączenie kilku rodzajów pomocy publicznej, zgodę na wsparcie musi wyrażać Rada Ministrów.
Tak było w przypadku Mando, Ronala i Capity: wszyscy trzej inwestorzy starają się o granty z budżetu oraz zwolnienia podatkowe w specjalnych strefach ekonomicznych. Koreańczycy, którzy pod Wałbrzychem zainwestują ok. 400 mln zł i zatrudnią blisko 300 pracowników przy produkcji komponentów, m.in. dla Volkswagena i BMW, mogą maksymalnie otrzymać pomoc publiczną w wysokości ponad 115 mln zł. Ronal, który w Wałbrzychu wybuduje fabrykę felg, otrzyma prawie 2,3 mln zł grantu na zatrudnienie oraz prawie 12 mln zł grantu inwestycyjnego. Cała pomoc łącznie ze zwolnieniami podatkowymi może sięgnąć 115,6 mln zł. Z kolei Capita uruchomi w Krakowie centrum outsourcingowe, w którym znajdzie pracę 450 osób.
W tym roku decyzje w sprawie pomocy dla inwestorów już zapadały, ale dotyczyły wniosków zgłoszonych przed 2011 rokiem. Rząd postanowił przyznać wsparcie trzem inwestorom: TJX European Distribution, Pittsburgh Glass Works oraz Samsung Electronics Poland Manufacturing. Największe wsparcie otrzyma Samsung: 7,86 mln zł na rozbudowę fabryki AGD. 3,6 mln zł dostanie Pittsburgh na fabrykę szyb samochodowych w Środzie Śląskiej, a 3,2 mln zł TJX na centrum logistyczne we Wrocławiu.
Pozytywne decyzje w sprawie grantów mogą zmotywować firmy, które dopiero szykują się do wejścia do Polski. Dotyczy to zwłaszcza branży nowoczesnych usług. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Polska znalazła się na krótkiej liście lokalizacji m.in. dla takich firm, jak Bayer, Dolby oraz Bank of New York. W branży mówi się o nawet 15 – 20 inwestycjach usługowych możliwych do pozyskania w 12 18 miesięcy.