Kryzys sprzyja przejęciom w branży ochrony

Mimo kryzysu i wojny cenowej branża security w kraju znów daje dowody wyjątkowej odporności

Aktualizacja: 22.03.2012 09:56 Publikacja: 22.03.2012 02:49

Kryzys sprzyja przejęciom w branży ochrony

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Więk­szość spół­ek do­pa­so­wu­je się do wy­ma­gań oszczęd­niej­szych klien­tów i li­czy na wzrost przy­cho­dów. War­tość ryn­ku ochro­ny, już sza­co­wa­na na 7 mld zł rocz­nie, w ko­lej­nych la­tach po­win­na się jesz­cze po­więk­szyć.

To przede wszyst­kim za­słu­ga eu­ro­pej­skich in­we­sty­cji in­fra­struk­tu­ral­nych i ru­chu w bu­dow­la­nym biz­ne­sie zwią­za­nym z przy­go­to­wa­nia­mi do pił­kar­skie­go tur­nie­ju Eu­ro 2012. – Bu­dów trze­ba pil­no­wać, na­wet je­śli, z róż­nych po­wo­dów, z pla­cu scho­dzą wy­ko­naw­cy – mó­wi je­den z pre­ze­sów firm ochro­ny.

Po­żą­da­ny out­so­ur­cing

Zda­niem Be­nia­mi­na Kra­sic­kie­go, sze­fa spół­ki Ci­ty Se­cu­ri­ty, z każ­dym ro­kiem, mi­mo słab­ną­cej ko­niunk­tu­ry, po­sze­rza się gro­no klien­tów, bo ko­lej­ne, no­we ob­sza­ry obej­mu­je out­so­ur­cing. – Za­pew­nie­nie ochro­ny baz woj­sko­wych czy lot­nisk przez cy­wi­lów, kie­dyś nie do po­my­śle­nia, dziś już ni­ko­go nie dzi­wi – mó­wi Kra­sic­ki.

Z więk­sze­go otwar­cia na ze­wnętrz­ne, ra­cjo­nal­nie zor­ga­ni­zo­wa­ne usłu­gi w cięż­kim prze­my­śle i ener­ge­ty­ce ko­rzy­sta Im­pel. – Nie­gdyś za­mknię­te en­kla­wy pań­stwo­wej go­spo­dar­ki za­czy­na­ją, zwłasz­cza w kry­zy­sie, li­czyć kosz­ty i się­gać po ze­wnętrz­nych spe­cja­li­stów od bez­pie­czeń­stwa. Na­wet ban­ki już daw­no od­da­ły fa­cho­wym fir­mom za­rzą­dza­nie go­tów­ką – ilu­stru­je Grze­gorz Dzik, pre­zes Im­pe­lu.

Woj­na ce­no­wa

Szef wro­cław­skiej gru­py usłu­go­wej, któ­ra w ze­szłym ro­ku od­no­to­wa­ła 1,2 mld zł przy­cho­dów (w tym 405 mln z ochro­ny), na­rze­ka, że wsku­tek woj­ny ce­no­wej pod­sy­ca­nej przez go­spo­dar­cze spo­wol­nie­nie i pre­sję na oszczę­dza­nie w przed­się­bior­stwach staw­ki za usłu­gi se­cu­ri­ty ­się­ga­ją już dol­nej gra­ni­cy ra­cjo­nal­nej kal­ku­la­cji.

– W tej sy­tu­acji le­piej ra­dzą so­bie du­że spół­ki, któ­re wy­ko­rzy­stu­ją efekt ska­li i pro­fe­sjo­nal­ne­go za­rzą­dza­nia i ma­ją ka­pi­tał na in­we­sty­cje – mó­wi Dzik.

Bran­ża se­cu­ri­ty ma za so­bą mniej­sze i więk­sze wstrzą­sy, ale za­wsze wy­ka­zy­wa­ła wiel­ką od­por­ność na kry­zy­sy. Po­tra­fi­ła do­sto­so­wy­wać się do ryn­ku, wpro­wa­dza­jąc ela­stycz­niej­sze for­my za­trud­nie­nia czy re­du­ku­jąc licz­bę pra­cow­ni­ków. Na­wet ogrom­ne roz­drob­nie­nie – w sek­to­rze for­mal­nie ist­nie­je ok. 4 tys. spół­ek – w trud­nych cza­sach by­wa atu­tem. – Na ryn­ku za­wsze znaj­dzie się part­ner dla klien­ta, któ­ry spro­sta ce­no­wym i ja­ko­ścio­wym wy­ma­ga­niom zle­ce­nio­daw­cy – mó­wi Be­nia­min Kra­sic­ki.

Czas na prze­ję­cia

Obec­ny, trud­ny okres spo­wol­nie­nia go­spo­dar­cze­go sprzy­ja kon­so­li­da­cji. Zda­niem ana­li­ty­ków za­cię­ta ry­wa­li­za­cja o kon­trak­ty spo­wo­du­je w tym ro­ku wiel­kie zmia­ny w bran­ży ochro­ny.

Do eks­pan­sji szy­ku­ją się po­tęż­ne fir­my z sa­mej czo­łów­ki. Wro­cław­ski Im­pel od daw­na za­po­wia­da zna­czą­ce in­we­sty­cje. Prze­ję­cia to od lat ży­wioł Kon­sal­ne­tu. Przy­cho­dy tej war­szaw­skiej spół­ki z usług zwią­za­nych z bez­pie­czeń­stwem już daw­no prze­kro­czy­ły pół mi­liar­da zło­tych. Tek­to­nicz­ne ru­chy na ryn­ku wy­wo­łu­je naj­więk­szy w bran­ży So­lid (ok. 800 mln zł rocz­ne­go przy­cho­du). Je­go spo­so­by po­zy­ski­wa­nia klien­tów w te­re­nie to mar­ke­tin­go­wy maj­stersz­tyk, trud­ny do sko­pio­wa­nia przez kon­ku­ren­cję.

Bran­żę cze­ka rok zmian rów­nież dla­te­go, że nie wszyst­kie spół­ki upo­ra­ją się ze wzro­stem kosz­tów pra­cy wy­wo­ła­nym np. pod­nie­sie­niem pła­cy mi­ni­mal­nej i ostrym cię­ciem pań­stwo­wych do­płat do za­trud­nia­nia nie­peł­no­spraw­nych.

– Wiel­cy gra­cze ko­rzy­sta­ją z oka­zji i już wy­ru­szy­li na ło­wy. Dla słab­szych śred­nia­ków kon­so­li­da­cja z ni­mi to szan­sa na prze­trwa­nie trud­nych cza­sów – mó­wi pre­zes Ci­ty Se­cu­ri­ty. Spół­ka Be­nia­mi­na Kra­sic­kie­go za­trud­nia­ją­ca 5 tys. lu­dzi, osią­ga­ją­ca przy­cho­dy rzę­du 70 mln zł rocz­nie, od­po­wia­da­ją­ca za bez­pie­czeń­stwo m.in. kil­ku­na­stu ho­te­li i kil­ku­dzie­się­ciu zna­czą­cych cen­trów han­dlo­wych w Pol­sce, mi­mo prze­ciw­no­ści pla­nu­je roz­wój. Kra­sic­ki prze­ko­nu­je, że jest o co wal­czyć. Mi­mo kry­zy­so­wych cięć wy­dat­ków na bez­pie­czeń­stwo sek­tor se­cu­ri­ty na­dal dys­po­nu­je ogrom­nym po­ten­cja­łem: 4 ty­sią­ce spół­ek za­trud­nia bli­sko 300 tys. pra­cow­ni­ków, a usłu­go­wy out­so­ur­cing w kra­ju do­pie­ro na­bie­ra roz­pę­du.

Możliwe zagrożenia

Opinie dla „Rzeczpospolitej"

Do­ro­ta Go­dlew­ska pre­zes Pol­skie­go Związ­ku Pra­co­daw­ców Ochro­na

Przy­znam, że jesz­cze ni­gdy nie mar­twił mnie tak bar­dzo, jak obec­nie, spa­dek cen za usłu­gi zwią­za­ne z bez­pie­czeń­stwem. Staw­ki go­dzi­no­we są ra­żą­co ni­skie, a ten­den­cja do ich cię­cia po­ni­żej wszel­kich stan­dar­dów mu­si nie­po­ko­ić, bo na­ru­sza za­sa­dę spra­wie­dli­wej za­pła­ty, a przed­się­bior­ców zmu­sza do że­nu­ją­cych kom­bi­na­cji na gra­ni­cy pra­wa. Ale ta­ka jest rze­czy­wi­stość branży, zwłasz­cza w kontaktach z in­sty­tu­cjami pu­blicz­nymi. Dziś ła­twiej ra­cjo­nal­ne ar­gu­men­ty tra­fia­ją do od­bior­ców ko­mer­cyj­nych, któ­rzy ro­zu­mie­ją, że ja­kość, pew­ność i za­ufa­nie mu­si mieć go­dzi­wą ce­nę.

Ad­rian Do­wna­ro­wicz pre­zes Im­pel Se­cu­ri­ty

Trud­ny ry­nek i kry­zys, ozna­cza­ją­ce kło­po­ty z płyn­no­ścią, przy­spie­szą kon­so­li­da­cję branży. Już widać więk­szą skłon­ność wła­ści­cie­li mniej­szych spół­ek do ne­go­cjo­wa­nia fu­zji i bar­dziej biz­ne­so­we­go po­dej­ścia do przy­szło­ści wła­snych firm. Im­pel ne­go­cju­je prze­ję­cia w kra­ju i za gra­ni­cą. Idzie­my dro­gą, któ­rą daw­no po­ko­nał ry­nek w za­chod­niej Eu­ro­pie. Tyl­ko du­że fir­my stać na ob­słu­gę wie­lo­let­nich kon­trak­tów zwią­za­nych z za­rzą­dza­niem ban­ko­wą go­tów­ką lub skom­pli­ko­wa­ny­mi sys­te­ma­mi bez­pie­czeń­stwa.

Ada­m Paw­ło­wicz wice­pre­zes Kon­sal­ne­tu­

Naj­bliż­sze mie­sią­ce przy­nio­są dwa wy­zwa­nia dla bran­ży ochro­ny w Pol­sce. Pierw­szym jest or­ga­ni­za­cja Euro 2012. Dru­gim – prze­ję­cie przez fir­my ochro­ny od­po­wie­dzial­no­ści za ochro­nę lot­nisk. W dal­szym cią­gu bę­dzie­my mieć do czy­nie­nia z pre­sją ryn­ku na ob­niż­ki sta­wek. Re­agu­jąc na to, Kon­sal­net umac­nia dys­cy­pli­nę zwią­za­ną z kosz­ta­mi i zwiększa przy­cho­dy, rozwijając skalę biznesu. Na­sza stra­te­gia za­kła­da za­rów­no roz­wój or­ga­nicz­ny, jak i prze­ję­cia in­nych firm. Ten rok chce­my wy­ko­rzy­stać na akwi­zy­cje w Polsce.

Specjalnie dla „Rz"

Rekiny branży szykują przejęcia

Sła­wo­mir Wa­gner pre­zes Pol­skiej Izby Ochro­ny

Kry­zys moc­no od­bi­ja się na in­te­re­sach bra­nży?

Sła­wo­mir Wa­gner: Przede wszyst­kim przy­spie­sza kon­so­li­da­cję roz­drob­nio­ne­go sek­to­ra. Naj­moc­niej­sze spół­ki ko­rzy­sta­ją z mo­żli­wo­ści przej­mo­wa­nia kon­ku­ren­cji, któ­ra go­rzej ra­dzi so­bie na trud­nym ryn­ku. Dla wie­lu słab­ną­cych firm do­łą­cze­nie do du­żej kor­po­ra­cji to zresz­tą szan­sa na utrzy­ma­nie się na po­wierzch­ni, za­cho­wa­nie po­sad dla wła­ści­cie­li i me­ne­dże­rów. W naj­ko­rzyst­niej­szych wa­run­kach fu­zja z sil­nym part­ne­rem to ta­kże mo­żli­wość roz­wo­ju.

Jed­nak mi­mo kon­so­li­da­cyj­nych wy­sił­ków firm nie uby­wa?

Roz­drob­nie­nie to ce­cha pol­skie­go sek­to­ra se­cu­ri­ty. Sza­cu­je­my, że na ryn­ku wciąż dzia­ła około 4 ty­sięcy spół­ek zaj­mu­ją­cych się ochro­ną fi­zycz­ną i tech­nicz­ny­mi za­bez­pie­cze­nia­mi. Po­nad­lo­kal­ny cha­rak­ter ma je­dy­nie czo­łów­ka pię­ciu – sze­ściu firm z So­li­dem, Kon­sal­ne­tem i Im­pe­lem na cze­le. To one kon­cen­tru­ją się te­raz na prze­ję­ciach.

A resz­ta?

Trud­no mó­wić o resz­cie. Wszy­scy ostro ry­wa­li­zu­ją o za­mó­wie­nia. Zmo­rą od lat są prze­tar­gi or­ga­ni­zo­wa­ne przez klien­tów pu­blicz­nych, czę­sto praw­nie zo­bo­wią­za­nych do za­pew­nie­nia so­bie ochro­ny, w któ­rych o wy­gra­nej prze­są­dza naj­ni­ższa ce­na. Aby zdo­być zle­ce­nie, fir­my wal­czą bez­par­do­no­wo w wy­nisz­cza­ją­cych prze­tar­gach, nie­rzad­ko prze­bi­ja­jąc ofer­ty dum­pin­go­wy­mi ce­na­mi, kal­ku­lu­jąc je po­ni­żej ja­kich­kol­wiek ko­dek­so­wych stan­dar­dów, wręcz na gra­ni­cy le­gal­no­ści.

—rozmawiał z.l.

Więk­szość spół­ek do­pa­so­wu­je się do wy­ma­gań oszczęd­niej­szych klien­tów i li­czy na wzrost przy­cho­dów. War­tość ryn­ku ochro­ny, już sza­co­wa­na na 7 mld zł rocz­nie, w ko­lej­nych la­tach po­win­na się jesz­cze po­więk­szyć.

To przede wszyst­kim za­słu­ga eu­ro­pej­skich in­we­sty­cji in­fra­struk­tu­ral­nych i ru­chu w bu­dow­la­nym biz­ne­sie zwią­za­nym z przy­go­to­wa­nia­mi do pił­kar­skie­go tur­nie­ju Eu­ro 2012. – Bu­dów trze­ba pil­no­wać, na­wet je­śli, z róż­nych po­wo­dów, z pla­cu scho­dzą wy­ko­naw­cy – mó­wi je­den z pre­ze­sów firm ochro­ny.

Pozostało 93% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?