Reklama

Norwegia liderem przyspieszenia eksportu

Producenci szu­ka­ją nisz eks­por­to­wych. Sprzedaż za granicę była w 2011 r. o 19,5 mld eu­ro wyższa niż w 2008 r., przed nadejściem kryzysu. Najszybciej wzrósł eksport do Norwegii, wyraźnie przyspieszył do krajów nadbałtyckich. Azja to bar­dzo atrak­cyj­ny kie­rune­k roz­wo­ju dla wytwórców mocnych al­ko­ho­li

Publikacja: 26.03.2012 03:17

Norwegia liderem przyspieszenia eksportu

Foto: Fotorzepa, Jacek Świerczyński Jac Jacek Świerczyński

Fir­my szu­ka­ją co­raz to no­wych ryn­ków zby­tu za gra­ni­cą. Z ana­li­zy Mi­ni­ster­stwa Go­spo­dar­ki do­ty­czą­cej ze­szło­rocz­ne­go eks­por­tu wy­ni­ka, że choć prze­cięt­nie wzrósł on o 12,8 proc., zwyżki na kil­ku ryn­kach by­ły znacz­nie wy­ższe. W Nor­we­gii i kra­jach Ame­ry­ki Po­łu­dnio­wej oscy­lo­wa­ły wo­kół 50 proc., a w kra­jach nad­bał­tyc­kich o blisko 30 proc.

Do Nor­we­gii na­sze fir­my sprze­da­ły w ze­szłym ro­ku to­wa­ry i usłu­gi za po­nad 2,7 mld eu­ro. I choć to war­tość pra­wie trzy­na­sto­krot­nie mniej­sza niż na na­szym naj­więk­szym ryn­ku eks­por­to­wym, czy­li nie­miec­kim (gdzie sprze­da­li­śmy to­wa­ry i usłu­gi za pra­wie 35,4 mld eu­ro), prze­wy­ższy­ła eks­port do USA (2,6 mld eu­ro). Na ryn­ku nor­we­skim do­mi­nu­ją przed­się­bior­stwa z sek­to­rów: prze­my­słu cię­żkie­go, ener­ge­ty­ki i stocz­nio­we­go. Ale nie tyl­ko. Fir­ma Uni­bep z Biel­ska Pod­la­skie­go już trze­ci rok z rzę­du sprze­da­je tam wie­lo­ro­dzin­ne do­my mo­du­ło­we. – To nasz spe­cjal­ny pro­dukt. Wy­twa­rza­my go w ca­ło­ści, łącz­nie z me­bla­mi, w Pol­sce. To da­je nam prze­strzeń do ne­go­cja­cji han­dlo­wych – mó­wi „Rz" Jan Mi­ko­łusz­ko, pre­zes fir­my. Do­da­je, że przy dość kon­ser­wa­tyw­nych za­ło­że­niach po­win­na w tym ro­ku za­ro­bić w Nor­we­gii ok. 100 mln zł. Dla­cze­go bu­du­je aku­rat w Nor­we­gii? – To bez­piecz­ny ry­nek, któ­ry ma re­al­ne pie­nią­dze – przy­zna­je pre­zes Mi­ko­łusz­ko. Fir­ma od lat dzia­ła w Ro­sji. Przy­glą­da się Ka­zach­sta­no­wi i kra­jom Za­to­ki Per­skiej.

– Co­raz wię­cej firm in­te­re­su­je się mi­sja­mi go­spo­dar­czy­mi do kra­jów wscho­dzą­cych. Tłu­ma­czą, że co praw­da do ryn­ków unij­nych do­stęp jest du­żo ła­twiej­szy, ale kon­ku­ren­cja na nich więk­sza – mó­wi „Rz" Mo­ni­ka Sa­siak, eks­pert Kra­jo­wej Izby Go­spo­dar­czej. Przy­zna­je, że przed­się­bior­cy czę­ściej przy­glą­da­ją się też kra­jom Ame­ry­ki Po­łu­dnio­wej i Azji. Tam w cią­gu ro­ku eks­port też wzrósł o po­ło­wę, ale z bar­dzo ni­skich po­zio­mów – kil­ku­set mi­lio­nów eu­ro.

W tym ro­ku Bu­mar, Axto­ne, Ne­wag, Kol­tech, Pe­sa, Po­lmor, RBF i So­la­ris wzię­li udział w mi­sji go­spo­dar­czej spół­ek sek­to­ra ko­le­jo­we­go w In­diach. Kon­sor­cjum Bumar i PCI otwo­rzy­ło przy oka­zji „pol­ską" li­nię pro­duk­cyj­ną sprę­żyn w jed­nej z in­dyj­skich fa­bryk ko­le­jo­wych.

Azja jest jed­nym z naj­bar­dziej atrak­cyj­nych kie­run­ków dla pro­du­cen­tów moc­nych al­ko­ho­li. Gru­pa Be­lve­de­re, trze­ci pro­du­cent wód­ki w Pol­sce, roz­po­czął sprze­daż So­bie­skie­go w In­diach. Fir­ma pra­cu­je ta­kże nad tym, aby wejść do Chin.

Reklama
Reklama

Miej­sca w Ame­ry­ce Po­łu­dnio­wej szu­ka­ją dla sie­bie fir­my spo­żyw­cze, ale też gru­pa Ży­wiec, któ­ra eks­por­tu­je do Pe­ru mar­kę Ży­wiec. – Ma­my na­dzie­ję na eks­port do Bra­zy­lii i Ar­gen­ty­ny. Trwa tam re­je­stra­cja – mó­wi „Rz" Se­ba­stian Toł­wiń­ski, rzecz­nik pra­so­wy gru­py Ży­wiec. Do­da­je, że za­py­ta­nia o mo­żli­wość eks­por­tu do­tar­ły do fir­my ta­kże z Ja­po­nii.

Sil­ną eks­pan­sję na ryn­ki azja­tyc­kie pla­nu­je w tym ro­ku So­nel, świd­nic­ki pro­du­cent mier­ni­ków elek­trycz­nych. Spół­ka sta­wia przede wszyst­kim na roz­wój w In­diach, gdzie roz­wi­nie swo­je ukła­dy han­dlo­we z lo­kal­ny­mi part­ne­ra­mi al­bo utwo­rzy z jed­nym z nich spół­kę jo­int ven­tu­re.

Osła­bio­ny zło­ty po­mógł na­szym fir­mom zwięk­szyć eks­port do kra­jów eu­ro­pej­skich spo­za stre­fy eu­ro. Wzrósł on o pra­wie 15 proc., do 32,3 mld eu­ro. Naj­szyb­ciej (pra­wie o 3o proc.) do kra­jów nad­bał­tyc­kich. Nie­co mniej ­do Ru­mu­nii (26 proc.)

W eks­por­cie do kra­jów nad­bał­tyc­kich do­mi­nu­ją pro­du­cen­ci ar­ty­ku­łów spo­żyw­czo-rol­ni­czych, mi­ne­ral­nych, urzą­dzeń me­cha­nicz­nych i elek­trycz­nych oraz wy­ro­bów z me­ta­li nie­szla­chet­nych.

Piotr So­ro­czyń­ski, głów­ny eko­no­mi­sta KU­KE, oba­wia się jed­nak, że ubie­gło­rocz­ny wzrost bę­dzie trud­ny do po­wtó­rze­nia: – Od­ra­bia­li­śmy za­le­gło­ści z po­przed­nich lat, gdzie eks­port do kra­jów nad­bał­tyc­kich wy­raź­nie ha­mo­wał – tłu­ma­czy. Jed­nak To­masz Ka­czor, głów­ny eko­no­mi­sta Ban­ku Go­spo­dar­stwa Kra­jo­we­go, zwra­ca uwa­gę, że więk­szość bli­skich kra­jów eu­ro­pej­skich, do któ­rych eks­port w ze­szłym ro­ku wzrósł po­nad­prze­cięt­nie, to kra­je sta­bil­ne­go wzro­stu go­spo­dar­cze­go. A to mo­że ozna­czać w dal­szym cią­gu du­ży po­pyt na na­sze to­wa­ry.

Rynkiem spoza strefy euro, któ­rym co­raz bar­dziej in­te­re­su­ją się pol­skie fir­my, jest też Ru­mu­nia.      — d.e.

Reklama
Reklama

Opinia dla „Rz"

Piotr Soroczyński główny ekonomista KUKE

Wielkość i chłonność rynku to jeden z czynników sprzyjających naszemu eksportowi. Interesująco prezentują się więc porównania wielkości tego eksportu do PKB kraju kupującego. Wynika z nich, że dobrze „osadziliśmy się" u sąsiadów. Nasz eksport w stosunku do PKB Czech to 5,3 proc., Słowacji – 4,7 proc., Węgier – 3,5 proc. Litwa to 6,1 proc., Białoruś – 6,4 proc. Niemcy są wielką gospodarką, stąd niższy wynik – 1,3 proc., Rosja – 0,4 proc. (zaopatrujemy intensywnie okolice przygraniczne, a dalej już idzie nam słabiej). Wskaźnik dla USA to 0,02 proc.

Eks­port nie­któ­rych grup to­wa­rów

Polska chemia ma wzięcie za granicą

Bez wzglę­du na to, jak szyb­ko ro­śnie sprze­daż polskich towarów za granicą, niezmiennie największym wzięciem cieszą się wy­ro­by elek­tro­ma­szy­no­we. Naj­bar­dziej zwiększyło się w ze­szłym ro­ku tempo eksportu produktów mineralnych (o 33,7 proc.), ich udział zaś w ca­łym eks­por­cie wyniósł nie­co po­nad 5 proc. (ok. 6,9 mld eu­ro). Wzięciem cieszyły się też wytwory przemysłu chemicznego. Firmy sprzedały je za po­nad 18,7 mld eu­ro. Eks­port tych pro­duk­tów zwięk­szył się o 19,1 proc.  Szyb­ciej niż prze­cięt­nie ro­sła też za­gra­nicz­na sprze­daż wy­ro­bów me­ta­lur­gicz­nych. Stra­ty sprzed kry­zy­su od­ra­bia­li pro­du­cen­ci wy­ro­bów z że­li­wa i ze sta­li. W tym przypadku eks­port zwiększył o 20 proc. (do nie­speł­na 4,7 mld eu­ro). Dla mie­dzi i wy­ro­bów z mie­dzi wzrost był niż­szy – o 6,2 proc., do po­nad 3,5 mld eu­ro. Ale w po­rów­na­niu z po­zio­mem przed­kry­zy­so­wym i tak zwięk­szył się o po­nad po­ło­wę (ok. 1,2 mld eu­ro). W do­mi­nu­ją­cej gru­pie wy­ro­bów – z branży elek­tro­ma­szy­no­wej, rósł najwolniej, bo o 7,2 proc., lecz oka­zał się naj­więk­szy pod wzglę­dem przy­ro­stu w war­to­ściach bez­względ­nych (o 3,7 mld eu­ro, do 55,2 mld eu­ro). Na spo­wol­nie­niu eks­por­tu tej gru­py w znacz­nym stop­niu za­wa­żył spa­dek wy­wo­zu ma­szyn i urzą­dzeń elek­trycz­nych o ok. 0,6 mld eu­ro, do nie­speł­na 15,4 mld eu­ro.

Reklama
Reklama
Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama