Okolicznością łagodzącą było dobrowolne zobowiązanie przedsiębiorcy do zmiany niektórych niedozwolonych praktyk.
Mennica Polska, oprócz produkcji monet, działa również na innych rynkach. Jest m.in. jedynym dystrybutorem biletów komunikacji miejskiej na obszarze Wrocławia. W takich przypadkach – przedsiębiorca posiadający pozycję dominująca na danym rynku, nie może narzucać swoim kontrahentom niekorzystnych dla nich warunków umów. Wątpliwości Urzędu wzbudziły postanowienia w umowach zawieranych z detalicznymi sprzedawcami biletów (np. kioskami i sklepami). Postępowanie przeciwko Mennicy Polskiej zostało wszczęte w lutym 2012 r.
Prezes UOKiK zakwestionowała postanowienia dotyczące przede wszystkim nierównej odpowiedzialności za niewłaściwe wykonanie umowy. Jedno z nich mówi o sankcji za opóźnienie w płatności. W takim przypadku Mennica Polska zastrzega sobie prawo do zablokowania terminala do sprzedaży biletów bez wcześniejszego ostrzeżenia, a w przypadku trzykrotnego spóźnienia i blokady do rozwiązania umowy w trybie natychmiastowym. Zgodnie z kodeksem cywilnym przed odstąpieniem od umowy wierzyciel powinien wyznaczyć dłużnikowi czas na spłatę zobowiązań.
Kary są również przewidziane w przypadku ujawnienia przez detalistów poufnych informacji dotyczących umowy z Mennicą Polską. Są one ustalone w stałej wysokości 10 tys. zł. i płatne w ciągu trzech dni od otrzymania wezwania. UOKiK nie kwestionuje konieczności ochrony przed ujawnieniem poufnych informacji, jednak zgodnie z zasadą równości stron kontraktu, kary powinny być przewidziane dla obu stron. Ponadto sankcja powinna być adekwatna do stopnia przewinienia, a nie arbitralnie ustalona w stałej wysokości. UOKiK zakwestionował również zbyt krótki czas na zapłatę kary.
Prezes UOKiK nakazała Mennicy Polskiej zaniechania tych praktyk i nałożyła na spółkę karę pieniężną w wysokości blisko 160 tys. zł (159 161 zł).