Reklama

Przeszacowane wydatki PKP PLK

Wydatki na nowe tory nie przekroczą 5 mld zł – szacują eksperci. Ale to i tak będzie rekord. Inwestycje dotowane przez Unię będą kończone w 2016 roku.

Publikacja: 20.02.2013 00:26

7,7 mld zł w tym roku i ponad 11 mld zł w roku 2014 ma, zgodnie z rządowymi planami, wydać na remont

7,7 mld zł w tym roku i ponad 11 mld zł w roku 2014 ma, zgodnie z rządowymi planami, wydać na remonty i modernizacje linii kolejowych spółka zarządzająca torami

Foto: Rzeczpospolita

W tym roku spółka PKP Polskie Linie Kolejowe chce wydać 6-7 mld zł na modernizację torów kolejowych – mówi Robert Kuczyński, rzecznik PKP PLK. W ubiegłym roku spółka wydała ponad 4 mld zł, podczas gdy zgodnie w Wieloletnim Programem Inwestycji Kolejowych na lata 2011 – 2013 z perspektywą do 2015 roku wydać miała ponad 5,9 mld zł. Zgodnie z założeniami programu  tegoroczne wydatki miały wynieść 9,8 mld zł.   Dokument został zaktualizowany pod koniec 2012 roku.  Wieloletni Program Inwestycji Kolejowych do 2015 roku z grudnia 2012 roku  przewiduje, że wydatki w latach 2012 – 2015  wyniosą 25,7 mld zł.  Zgodnie z dokumentem w tym roku wydatki PKP PLK powinny wynieść 7,7 mld zł w przyszłym ponad 11,6 mld zł a w roku 2015 – 7,8 mld zł.  I te plany są mało realne do realizacji.

W ciągu ostatnich pięciu lat najwięcej na swoje inwestycje PKP PLK wydała w roku ubiegłym.

Plany przeszacowane

– Od lat PKP PLK deklaruje wydatki na kolejne lata wyższe niż jest w stanie zrealizować, tak też zapewne będzie i w tym roku – ocenia dr Michał Beim z Instytutu Sobieskiego. Jak dodaje, niezrealizowanie budżetu w ostatnich latach wynikało w równej mierze ze złego przygotowania przetargów i dokumentacji, jak i z kłopotów wykonawców czy z tego, że przetargi były rozstrzygane po cenach poniżej kosztorysu. Beim podkreśla, że sytuacji drastycznie nie zmienia fakt, że Komisja zgodziła się na współfinansowanie rewitalizacji torów, która idzie znacznie szybciej i sprawniej niż modernizacje.

Adrian Furgalski ekspert kolejowy z zespołu Doradców Gospodarczych TOR szacuje, że  wydatki PKP PLK na inwestycje kolejowe w tym roku wyniosą ok. 5 mld zł. – Będzie to więcej niż w roku 2012, ale wciąż za mało – podsumowuje Adrian Furgalski.  Tym bardziej  że, jak dodaje,  nie są realizowane prace na trasie z Krakowa do Katowic, linii łódzkiej czy z  Warszawy do Radomia. – Z powodu problemów z dokumentacją geodezyjną dotyczącą tego ostatniego projektu, przetarg na wybór wykonawcy może zostać ogłoszony zapewne na początku 2014 roku – podsumowuje Adrian Furgalski.

Jak ocenia Maciej Radziwiłł, szef Rady Nadzorczej Trakcji, na wielu kontraktach są opóźnienia. – Pytanie czy dotarliśmy do takiego momentu, że na placach budów nastąpi przełom. Wąskim gardłem były zgody środowiskowe.  Ale wydatki na poziomie ponad 5 mld zł są realne do zrealizowania w tym roku – podsumowuje Radziwiłł.

Reklama
Reklama

Projekty unijne opóźnione

Najbardziej niepokojące są opóźnienia inwestycje realizowanych przy wsparciu unijnych dotacji na lata 2007 – 2013. Jak szacuje Patrycja Wolińska-Bartkiewicz, wiceminister transportu odpowiedzialna za unijne dotacje, projekty kolejowe współfinansowane z dotacji unijnych przyznanych do 2013 roku będą realizowane jeszcze w roku 2016. – Do rozliczenia  w 2016 roku pozostanie jeszcze ok. 3 mld zł tzw. kosztów kwalifikowanych – mówi Patrycja Wolińska-Bartkiewicz.

Jak zapewnia, tych środków, mimo opóźnień na kolei Polska nie straci.  Polska zabiega o zmianę sposobu rozliczania faktur, tak by w 100 proc. koszty kwalifikowane do końca 2015 roku pokrywała Bruksela, a Polska – wszystkie wydatki po roku 2015. Komisja zgodziła się już na takie rozwiązanie w przypadku modernizacji Rail Baltica. Jeżeli  Bruksela nie zgodzi się na takie rozwiązanie w przypadku kolejnych inwestycji, środki trafią do samorządów.

Linie do zamknięcia

By obniżyć koszty zarządzania siecią kolejową, PKP PLK wytypowała ponad 2 tys. km linii, które zostaną zamknięte od grudnia 2013 r. wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy. Ten krok ma pozwolić uzyskać oszczędności, które przyczynią się do ustabilizowania stawek dostępu do torów opłacanych przez przewoźników, w skali roku mają one przynieść do 100 mln zł.  Zarząd PKP PLK, wybierając linie do zamknięcia, zbadał 458 odcinków o łącznej długości 7,3 tys. km. Analizy wykazały, że nierentownych jest 300 odcinków o długości ok. 4 tys. km.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki a.stefanska@rp.pl

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama