Zmiany w śmieciach dotkną każdego

Nowe przepisy wymuszą powstanie instalacji do segregacji odpadów. Wielu Polaków po raz pierwszy zapłaci za ich odbiór.

Publikacja: 05.05.2013 23:41

Zmiany w śmieciach dotkną każdego

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Polacy wytwarzają rocznie ok. 12 mln ton odpadów komunalnych. Kolejne 2–3 mln ton trafia na nielegalne wysypiska, np. do lasów. – Dziś nawet 20 proc. naszych mieszkańców nie ma podpisanych umów na wywóz odpadów – mówi Przemysław Deda, przewodniczący Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna" Chrzanowa, Libiąża i Trzebini. Często jest przekonywany przez takie osoby, że w ogóle nie wytwarzają odpadów.

Zapłacą wszyscy

Takie sytuacje mają odejść w przeszłość. Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, od 1 lipca to samorządy będą odpowiedzialne za odbiór i zagospodarowanie odpadów, a mieszkańcy zapłacą stałą opłatę za ich odbiór. Adam Fedorowicz, przewodniczący Związku Gmin Dolnej Odry, liczy, że tym samym zniknie motywacja, by wywozić śmieci do lasu.

Zdaniem Krzysztofa Kawczyńskiego, eksperta Krajowej Izby Gospodarczej, na początku nowe przepisy zamiast uporządkować rynek, spowodują olbrzymi bałagan – przynajmniej na początku. Kawczyński podkreśla, że choć przyjęcie ustawy było koniecznością, to kilka jej zapisów jest nieprecyzyjnych, a gminy zbyt późno zaczęły przygotowywać się do nowych zadań.

Jako przykład podaje Warszawę, w której dotąd nie ogłoszono przetargu na wybór firmy, która odbierze śmieci od mieszkańców. – Pesymistyczny wariant jest taki, że firmy, które dotąd odbierały odpady, usuną swoje pojemniki, a nowe nie staną na czas. Spotkałem się już z sugestią urzędników, że sam będę musiał załatwić odbiór odpadów i wystąpić do gminy o zwrot kosztów – mówi Kawczyński.

Zbyt tanio na efekty

Choć ustawa zakłada, że gminy mają zorganizować odbiór wszystkich odpadów od mieszkańców, wiadomo już, że w przypadku np. dużych gabarytów, elektrośmieci czy odpadów zielonych niewiele się zmieni. Większość gmin zamierza dwa razy organizować zbiórkę takich odpadów, więc Kawczyński obawia się, że śmieci znów trafią do lasu.

Teoretycznie nowe przepisy powinny pobudzić rozwój branży oraz spowodować wysyp nowoczesnych instalacji do odzysku i przetwarzania odpadów. Ograniczeniem mogą okazać się jednak zbyt niskie stawki uchwalane przez gminy za odbiór śmieci. Mariusz Rajca, prezes Tomra Sorting Solutions, firmy tworzącej technologie do sortowania, zauważa, że obecnie w kraju jest zaledwie kilkadziesiąt instalacji do recyklingu i odzysku, które mają potencjał do dalszej modernizacji. – W najbliższych latach wybudujemy sześć spalarni, które zagospodarują nam milion ton odpadów, a dla około 10 mln ton, których nie będzie można ani spalać, ani składować, potrzeba wybudować efektywne instalacje – mówi Rajca i dodaje, że samorządy nie interesują się, czy cena za odbiór pozwoli firmom inwestować w nowoczesne sortownie.

Nowe zasady na pewno ograniczą liczbę firm odbierających odpady. Obecnie w branży wartej nawet 5–6 mld zł działa ich ok. 3 tys. Dla przykładu w 17 gminach zrzeszonych w Związku Gmin Dolnej Odry dziś odpady odbiera ok. 10 przedsiębiorstw. W przetargu Związek zamierza wybrać tylko jedną firmę.

Polacy wytwarzają rocznie ok. 12 mln ton odpadów komunalnych. Kolejne 2–3 mln ton trafia na nielegalne wysypiska, np. do lasów. – Dziś nawet 20 proc. naszych mieszkańców nie ma podpisanych umów na wywóz odpadów – mówi Przemysław Deda, przewodniczący Związku Międzygminnego „Gospodarka Komunalna" Chrzanowa, Libiąża i Trzebini. Często jest przekonywany przez takie osoby, że w ogóle nie wytwarzają odpadów.

Zapłacą wszyscy

Pozostało 86% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?