Choć liczba rejestracji w listopadzie (niecałe 28,1 tys.) była o 4,34 proc. wyższa niż w tym samym miesiącu przed rokiem, to w porównaniu z październikiem spadła o prawie 9 proc. Osłabła także dynamika wyników skumulowanych: po 11 miesiącach wzrost względem ubiegłego roku wynosi 4,79 proc. Miesiąc temu było to 4,84 proc.

Według Instytutu Samar, przyczyną jest spadek zainteresowania zakupami wśród klientów firmowych. - Przedłużający się proces podejmowania decyzji w sprawie derogacji podatku VAT od zakupu samochodów firmowych zwiększa szansę na chwilowy powrót 100-procentowego odpisu tego podatku przy zakupie auta – tłumaczy Samar. W tej sytuacji część firm, głównie mniejszych, może wstrzymywać się z zakupami. Zwłaszcza tych, które planują zakup droższego pojazdu, w przypadku którego ulga będzie odpowiednio większa.

W dalszym ciągu na wyniki sprzedaży wpływa bardzo wysoki reeksport. Według Samaru, sprzedażą aut za granicę zajmują się dziś nie tylko wyspecjalizowane firmy oraz niektórzy dealerzy, ale także przedsiębiorstwa leasingowe oraz niektórzy klienci flotowi, dla których sprzedaż samochodów stała się sposobem na dodatkowy zarobek. Odjęcie reeksportu sprowadza wynik za 11 miesięcy do poziomu 266,4 tys. aut, co oznacza wzrost na poziomie zaledwie 0,74 proc. Przy czym nie jest to wynik ostateczny, gdyż skala reeksportu jest w rzeczywistości większa.