Finalizacja kontraktu na myśliwce Eurofightera

Brytyjczycy i Saudyjczycy uzgodnili po długich negocjacjach ceny myśliwców Eurofighter Typhoon, co znacznie poprawi sytuację brytyjskiego udziałowca BAE Systems.

Publikacja: 20.02.2014 12:40

Porozumienie dotyczy kosztu zakupu 72 myśliwców, z przelaniem w pierwszej połowie bieżącego roku gotówki za ponad 30 maszyn już przekazanych bez otrzymania zapłaty. Producentem samolotu wielozadaniowego jest spółka 3 udziałowców: BAE Systems, Airbus i Alenia Aermacchi.

Uzgodnione przez rządy obu krajów warunki są w dużym stopniu zbieżne z przewidywaniami BAE, w których twierdził, że porozumienie zwiększy jego zysk na akcję o 6-7 pensów. — To sprawiedliwe rozwiązanie dla wszystkich — stwierdził prezes BAE, Ian King.

Arabia Saudyjska jest największym klientem na te samoloty bojowe, a ogłoszone porozumienie usuwa niepewność co przyszłości stosunków z regionem producenta, który dąży do zwiększenia interesów w tym regionie. Oman zgodził się w 2012 r. kupić 12 takich myśliwców, a Kuwejt, Katar i Bahrajn rozważają ich kupno.

BAE uzależniony od eksportu w swym rozwoju poniósł kilka porażek w ubiegłym roku: rozmowy z Emiratami w sprawie kupna 60 Typhoonów za 9,8 mld dolarów zakończyły się w grudniu bez rezultatu.

Większa elastyczność

Kontrakt z 2007 r. nazywany umową Salam na samoloty w cenie po ok. 100 mln dolarów oceniano na 4,43 mld funtów (7,4 mld dolarów) w chwili jego podpisania. Pierwotny kontrakt trzeba było jednak renegocjować, bo Saudyjczycy zażądali bardziej zaawansowanego wyposażenia i uzbrojenia dla swej floty myśliwców.

- Pojawienie się pieniędzy z umowy Salam powinno dać brytyjskiemu producentowi większą elastyczność w wykorzystywaniu środków w dalszej działalności. Pozwala także Arabii Saudyjskiej zawierać inne potencjalne umowy — stwierdził w nocie analityk z RBC Capital, Robert Stallard. — Pojawiła się zdecydowana ulga z powodu rozwiązania problemu istniejącego od dawna. To otwiera kilka bardzo interesujących drzwi nie tylko w Arabii Saudyjskiej, ale na całym Półwyspie Arabskim — stwierdził niezależny analityk sektora obrony, Howard Wheeldon.

Rządy obu krajów podpisały pierwotnie w 2005 r. dokument z klauzulą przewidującą, że zakup samolotów powinien być zgodny z warunkami gospodarczymi w danym czasie. Umowa wzbudziła kontrowersje polityczne na Wyspach po odstąpieniu w 2006 r. przez rząd Tony Blaira od śledztwa w sprawie oszustwa przy sprzedaży myśliwców bojowych Tornado, gdy władze w Rijadzie stwierdziły, że może zaszkodzić rozmowom o kupnie Typhoona.

Ostateczne uzgodnienie cen w umowie Salam pozwoli na rozpoczęcie rozmów o drugiej partii myśliwców, co może dać zamówienie na łącznie 72 samoloty. Porozumienie ułatwi ponadto Brytyjczykom realizację programu skupu własnych akcji za miliard funtów, którego powodzenie zależało właśnie od sfinalizowania umowy Salam.

Porozumienie dotyczy kosztu zakupu 72 myśliwców, z przelaniem w pierwszej połowie bieżącego roku gotówki za ponad 30 maszyn już przekazanych bez otrzymania zapłaty. Producentem samolotu wielozadaniowego jest spółka 3 udziałowców: BAE Systems, Airbus i Alenia Aermacchi.

Uzgodnione przez rządy obu krajów warunki są w dużym stopniu zbieżne z przewidywaniami BAE, w których twierdził, że porozumienie zwiększy jego zysk na akcję o 6-7 pensów. — To sprawiedliwe rozwiązanie dla wszystkich — stwierdził prezes BAE, Ian King.

Pozostało 80% artykułu
Biznes
Rekordowa liczba bankructw dużych firm na świecie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Święta spędzane w Polsce coraz popularniejsze wśród zagranicznych turystów
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki