Jak tłumaczą władze JSW, obecny układ technologiczny w zakładzie przeróbczym kopalni Krupiński nie pozwala na uzyskanie zadowalających parametrów wzbogacania węgla. Dlatego kilka ciągów technicznych zostanie zmodernizowanych. W tym roku rozpoczyna się wymiana dwukorytowych osadzarek ziarnowych na nowego typu osadzarki jednokorytowe.
- Każda inwestycja związana z poprawą skuteczności wzbogacania bądź modernizacją technologiczną przeróbki jest opłacalna. Wiemy to z doświadczenia popartego wynikami prowadzonych analiz. Teraz zielone światło na przeprowadzenie koniecznych zmian dostosowujących technologię produkcji dobrego jakościowo węgla koksowego do parametrów i charakterystyki eksploatowanego złoża ma Krupiński – podkreśla Andrzej Bajer, zastępca dyrektora biura przeróbki mechanicznej i jakości węgla w JSW.
Równolegle z modernizacją wzbogacania węgla w osadzarkach prowadzona jest modernizacja węzła wzbogacania najdrobniejszych klas ziarnowych, czyli flotacji. W ramach inwestycji odtworzeniowych wymieniane są podstawowe maszyny wzbogacające. Modyfikacja wymiarów wirników przełoży się oprócz trwałości także na bezpośrednią poprawę ekonomiki procesu wzbogacania w dwóch aspektach. Pierwszym jest wzrost wychodu koncentratu węglowego, czyli substancji użytecznej z procesu wzbogacania, a drugim ograniczenie zużycia energii elektrycznej. Zamiast silników 30 kW wystarczą silniki o mocy 22 kW. Kolejnym ważnym obszarem modernizacji zakładu przeróbczego KWK Krupiński jest kontynuacja zadania w zakresie odwadniania odpadów flotacyjnych.
Jak przekonują przedstawiciele JSW, prawdziwy przeskok jakościowy w standardzie umaszynowienia zakładu przeróbczego KWK Krupiński przekłada się na efektywność prowadzenia procesów przeróbczych oraz znaczną poprawę warunków pracy załogi. Skala podejmowanych działań modernizacyjnych jest bez precedensu w całej historii tej kopalni. W sumie na wszystkie inwestycje JSW wyda w tym roku 1,7 mld zł.