Reklama
Rozwiń
Reklama

Stacyjki w MG: kolejny inżynier do odstawki

Inżynier General Motors, który nadzorował wewnętrzne śledztwo w sprawie wadliwych stacyjek, które doprowadziły do śmierci w wypadkach 13 osób odszedł na emeryturę

Publikacja: 06.05.2014 17:48

Jim Federico (56 lat) był od września 2013 dyrektorem globalnego działu integracji pojazdów, podlegał bezpośrednio nowej prezes Mary Barra, wcześniej był głównym inżynierem w programie projektowania globalnych subkompaktów, pojazdów sportowo-użytkowych i elektrycznych. Pracował w koncernie prawie 36 lat.

Według dokumentów udostępnionych w kwietniu przez Kongres, Federico otrzymywał raporty od inżyniera z działu badania produktów, który pracował nad ustaleniem przyczyn defektów poduszek powietrznych w samochodach GM. Tamto postępowanie doprowadziło do badania przyczyn wadliwej stacyjki.

W 2012 r. Federico był najważniejszym przedstawicielem kierownictwa koncernu związanym z tym śledztwem. Pod jego kierownictwem ekipa śledcza analizowała stacyjki samochodów GM przeznaczonych do złomowania i zwróciła się o pomoc do ich dostawcy, firmy Delphi.

W ramach tej procedury odkryto w październiku 2013, że w stacyjce zmieniono kilka lat wcześniej pewne rozwiązania projektowe, gdy za stacyjki odpowiadał inżynier Ray DeGiorgio, niedawno zawieszony przez GM. To on zezwolił na zmiany projektowe, ale nie dopilnował zmiany numeru statystycznego tej części. To doprowadziło do zamieszania, gdy starano się zrozumieć, dlaczego w niektórych modelach doszło do problemów, a w innych nie. W styczniu GM zaczął wymieniać stacyjki we wszystkich 2,6 mln samochodów na świecie.

Rzecznik GM, Jim Cain powiedział, że odejście Federico na emeryturę było jego decyzją i nie ma nic wspólnego z akcją wymiany stacyjek. - Pozdrawiamy go w  związku z tym i życzymy mu wszystkiego najlepszego w przyszłych działaniach - dodał.

Reklama
Reklama

W wewnętrznym komunikacie Federico poinformował, że zamierza "podjąć nowe wyzwania w zakresie inżynierii i projektowania poza sektorem samochodowym".

Odchodzi z koncernu po informacji z kwietnia, że szef globalnego działu inżynierii John Calabrese (55) odejdzie na emeryturę, a  jego stanowisko zostanie podzielone na dwa dla zwiększenia bezpieczeństwa pojazdów. GM podał, że zostanie do sierpnia, aby pomóc w płynnym przekazaniu kompetencji.

ynierii John Calabrese (55) odejdzie na emeryturę, a  jego stanowisko zostanie podzielone na dwa dla zwiększenia bezpieczeństwa pojazdów. GM podał, że zostanie do sierpnia, aby pomóc w płynnym przekazaniu kompetencji. reuters, p.r.

Jim Federico (56 lat) był od września 2013 dyrektorem globalnego działu integracji pojazdów, podlegał bezpośrednio nowej prezes Mary Barra, wcześniej był głównym inżynierem w programie projektowania globalnych subkompaktów, pojazdów sportowo-użytkowych i elektrycznych. Pracował w koncernie prawie 36 lat.

Według dokumentów udostępnionych w kwietniu przez Kongres, Federico otrzymywał raporty od inżyniera z działu badania produktów, który pracował nad ustaleniem przyczyn defektów poduszek powietrznych w samochodach GM. Tamto postępowanie doprowadziło do badania przyczyn wadliwej stacyjki.

Reklama
Biznes
Biznes potrzebuje imigrantów, Shein pod ostrzałem Francji, Trump pomnaża majątek
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Biznes
Zachodnie koncerny znów rejestrują swoje marki w Rosji. Dlaczego to robią?
Biznes
Miało być bezpiecznie, będzie oszczędnie. Rząd majstruje przy cyberbezpieczeństwie
Biznes
Google inwestuje w Niemczech. Dobra wiadomość dla niemieckiego rządu
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Biznes
Nowy cel klimatyczny UE, obniżka stóp i kłopoty handlu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama