Potrzeba matką wynalazków

Mój biznes | Ponad 90 proc. klientów systemu automatyki budynkowej Fibaro stworzonego przez poznańską spółkę Fibar Group jest zza granicy.

Publikacja: 01.07.2014 09:55

Fibar Group, współkierowany przez Joannę Ossowską (w środku) zbiera liczne nagrody na międzynarodowy

Fibar Group, współkierowany przez Joannę Ossowską (w środku) zbiera liczne nagrody na międzynarodowych imprezach za system Fibaro.

Foto: materiały prasowe

dariusz wolak

Maciej Fiedler, założyciel Fibar Group, szukał dla siebie systemu inteligentnego budynku. Dostępne wówczas produkty nie odpowiadały jego potrzebom, co oznaczało, że na rynku jest nisza do zagospodarowania. Dlatego zdecydował się stworzyć i skomercjalizować własne rozwiązanie, system Fibaro – tak o początkach Fibar Group opowiada Joanna Ossowska, współwłaściciel i dyrektor marketingu spółki.

Fiedler, który wcześniej prowadził firmę zajmującą się usługami IT, zaprosił do współpracy kilku pasjonatów elektroniki i informatyki, absolwentów Politechniki Poznańskiej. Fibar Group, którego właścicielami jest obecnie sześć osób fizycznych, powstał w listopadzie 2010 r. Sprzedaż Fibaro ruszyła wiosną następnego roku.

System bez kabli

Główną przewagą rozwiązania stworzonego przez wielkopolską firmę jest to, że nie wymaga skomplikowanej instalacji, a cała komunikacja pomiędzy urządzeniami będącymi jego częścią, odbywa się bezprzewodowo.

System pozwala na zarządzanie większością urządzeń w obiekcie, w tym oświetleniem, natężeniem światła, roletami, temperaturą, kamerami czy alarmem. Współdziała też z różnorodnymi czujnikami, np. ruchu, zalania, dymu, wilgotności czy metanu. Do zarządzenia Fibaro wystarczy komórka, tablet lub komputer podpięty do sieci internetowej.

Fibar Group przykłada bardzo dużą wagę go estetyki urządzeń (czujników) i prostoty ich obsługi. Dlatego powstają we własnej fabryce, a nie sprowadzane z Dalekiego Wschodu. Koszt instalacji zaczyna się od 3 tys. zł.

Fibaro, mimo krótkiej historii, już jest najpopularniejszym rozwiązaniem tego typu dostępnym na naszym rynku. Jest sprzedawane przez ok. 30 salonów franczyzowych w głównych miastach Polski, a także kilkaset mniejszych sklepów i firm instalacyjnych.

– Nie zajmujemy się samodzielnym montażem. Odpowiadają za to nasi partnerzy – mówi Joanna Ossowska. Sprzedaż krajowa, mimo że bardzo szybko rośnie, stanowi jednak tylko niewielką część sprzedaży ogółem. Firma eksportuje swój produkt do ok. 60 krajów na całym świecie, w tym np. tak odległych jak Nowa Zelandia. – Od początku tworzyliśmy Fibaro z myślą o rynkach globalnych. Sprzedaż zagraniczna stanowi ponad 90 proc. przychodów. Takie proporcje powinny też utrzymać się w przyszłości – podkreśla Ossowska.

Sukcesy sprzedażowe mają oczywiście przełożenie na wyniki Fibar Group. Przychody spółki, która zatrudnia ok. 150 pracowników, w zeszłym roku wyniosły ok. 20 mln zł i były cztery razy większe niż rok wcześniej. W przyszłym roku powinny przekroczyć 100 mln zł. Firma jest rentowna, a generowane zyski pozwalają jej swobodnie planować kolejne inwestycje.

– Możliwości produkcyjnego naszego zakładu, mimo że został otwarty w lutym tego roku, już powoli zbliżają się do wyczerpania. Dlatego myślimy o otwarciu kolejnej fabryki – mówi przedstawicielka firmy. Będzie finansowana, tak jak wszystkie poprzednie inwestycje, ze środków własnych, leasingiem oraz kredytami bankowymi.

Pomysły na przyszłość

Rosnące globalne zainteresowanie telekomów oraz firm energetycznych rozwiązaniami inteligentnego budynku  zwiększą również potencjał rozwojowy Fibar Group.

– Rynek szybko rośnie i ewoluuje. Potrzeby klientów cały czas zmieniają się. Dlatego pracujemy nad rozwiązaniami sterowanymi głosowo lub gestowo. Interesują nas też systemy integrujące pracę różnych urządzeń domowych, w tym lodówek, pralek, czyli tzw. Internet of things (Internet rzeczy – red.) – opowiada Ossowska. Nie zdradza jednak szczegółów.

Karol Kuczyński | redaktor serwisu elektro.info.pl

Od jakiegoś czasu możemy obserwować ?w Polsce dynamiczny rozwój rynku inteligentnych instalacji w budynkach ?ze względu na możliwe oszczędności oraz ograniczenie zużycia energii.

Większość z systemów oferuje możliwość sterowania zarówno oświetleniem, ?jak i ogrzewaniem, a także zapewnia bezpieczeństwo poprzez zintegrowany system alarmowy oraz kontroli dostępu. Wybór standardu zależy od użytkownika ?i zasobności jego portfela. Cena kompletnego systemu może oscylować ?od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy za metr kwadratowy.

Potencjalny klient przy wyborze konkretnego rozwiązania powinien ?przede wszystkim uwzględnić fakt, ?czy obiekt, gdzie będzie ono działało, ?jest dopiero budowany, czy też już istnieje. Dostępne na rynku systemy coraz częściej umożliwiają komunikację między różnymi standardami poprzez specjalne ?konwertery.

Domów, które myślą, będzie szybko przybywać

Rosnące zapotrzebowanie na oszczędność energii ?i zapewnienie bezpieczeństwa obiektów przemysłowych i domów mieszkalnych to główne czynniki przekładające się na bardzo szybki rozwój rozwiązań inteligentnego budynku w ostatnich latach. Ważnym elementem stymulującym popyt na tego typu produkty jest też starzenie się społeczeństwa.

Dlatego, jak wynika z raportu European Smart Homes and Assisted Living Market (2010–2015), europejski rynek systemów automatyki budynkowej będzie do 2015 r. rósł średnio o 16,2 proc. rocznie, a jego wartość sięgnie 3,27 mld dolarów z 1,54 mld dolarów w 2010 r. Wartość polskiego rynku będzie rosła jeszcze szybciej i w 2010 r. sięgnie 2 mld zł.

dariusz wolak

Maciej Fiedler, założyciel Fibar Group, szukał dla siebie systemu inteligentnego budynku. Dostępne wówczas produkty nie odpowiadały jego potrzebom, co oznaczało, że na rynku jest nisza do zagospodarowania. Dlatego zdecydował się stworzyć i skomercjalizować własne rozwiązanie, system Fibaro – tak o początkach Fibar Group opowiada Joanna Ossowska, współwłaściciel i dyrektor marketingu spółki.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Biznes
Sprzedajemy nie tylko gaz
Biznes
Nowe sankcje USA na Rosję. Przejęcie Santandera. Unia kusi naukowców z USA
Biznes
USA daleko do 5 proc. PKB na obronność
Biznes
Budowa fregaty Burza rozpoczęta w Stoczni Wojennej
Biznes
Porozumienie USA–Ukraina. Wyzwanie demograficzne przed nami
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku