W piątkowym oświadczeniu Guillaume Faury, prezes Airbus Helicopters oskarżył amerykański koncern, że nie przestrzega zasad „ustalonych przez polskie Ministerstwo Obrony Narodowej dla tego strategicznego zamówienia".
Drugi już wniosek o przesunięcie terminu przetargu na śmigłowce wielozadaniowe, a także prośbę Sikorsky Aircraft do polskiego rządu o dokonanie zmian w postępowaniu, Faury postrzega jako „oczywisty zamiar destabilizacji przetargu, co zagraża żywotnym interesom Polski".
Niesprawiedliwe przedłużenie postępowania
Prezes Airbus Helicopters przypomina, że przetarg rozpoczął się dwa lata temu z precyzyjnie określonymi zasadami i harmonogramem. Zdaniem szefa europejskiego koncernu przedłużenie postępowania byłoby niesprawiedliwe dla tych oferentów, którzy ściśle przestrzegają zasad i dostarczają rozwiązania w odpowiednim czasie.
We wrześniu – wspomina Faury - polskie Ministerstwo Obrony Narodowej zadecydowało o przyznaniu wszystkim uczestnikom postępowania dwóch dodatkowych miesięcy na przygotowanie ofert. Dla każdego poważnego producenta śmigłowców to więcej niż wystarczająco dużo czasu na dostarczenie konkurencyjnych propozycji.
Guillaume Faury, potwierdza, że firma Airbus Helicopters jest gotowa przedstawić swoją ofertę w ustalonym terminie , 28 listopada. - Nie zrozumiemy powodu kolejnego przesunięcia terminu, zwłaszcza tuż po pierwszym odroczeniu, w którym przyznane zostały dwa dodatkowe miesiące. Nasza firma potwierdza swoje zaangażowanie, by trzymać się specyfikacji przetargu ogłoszonego przez Rząd Polski – oświadczył szef AH.