Chiński przepis na kupno Anglików

Jeden z największych funduszy inwestycyjnych Chin obiera kurs na Europę, a dokładnie na Wielką Brytanię.

Aktualizacja: 15.02.2015 13:01 Publikacja: 15.02.2015 11:49

Chiński przepis na kupno Anglików

Foto: Bloomberg

Minsheng Investment dysponuje środkami o wartości ponad 7 mld funtów. Jeden z miliardów chce przeznaczyć na rozwijanie nowej gałęzi na terenie brytyjskim.

Ten największy z prywatnych funduszy inwestycyjnych Chin kontynentalnych ma plan na podbicie nowego rynku. Minsheng poprzez swoją inwestycję chce połączyć siły z chińskim deweloperem w ramach tzw. ABP (Advanced Business Park, Parku Zaawansowanego Biznesu) i przeprowadzić odbudowę Royal Albert Dock. To jeden z trzech byłych terenów portowych w Londynie zgrupowanych jako doki królewskie. Łącznie doki księcia Alberta, królowej Wiktorii i króla Jerzego V zajmują powierzchnię ponad 4,5 kilometra kwadratowego, co odpowiada obszarowi centrum miasta od Hyde Parku do mostu Tower.

Nowa inwestycja

Od 2012 roku w dokach ustanowiono specjalną strefę ekonomiczną, a od maja 2013 r. burmistrz Londynu Boris Johnson otworzył wspominany park ABP. Miliard funtów inwestowany przez Chińczyków ma według miasta przynieść sześciokrotnie większy zastrzyk dla ekonomii stolicy. Ze względu na azjatycki kapitał, który finansuje przedsięwzięcie Advanced Business Park nazywany jest Asian, azjatyckim parkiem biznesu.

Poza funduszem Minsheng w projekcie bierze udział 59 chińskich firm. Dla Pekinu to znakomita okazja, by zbadać europejski rynek i poznać realia wymagane przy współpracy na unijnych zasadach. Wielokrotnie to właśnie brak doświadczenia z zachodnimi standardami prowadzenia biznesu jest przyczyną niepowodzeń chińskiego biznesu poza Azją. Czasami dochodzi do tego, że inwestorzy wysyłani z Azji muszą wracać do Chin po zrywaniu wygranych kontraktów.

Śmiałe plany na podbój świata

ABP poza 6 miliardami funtów przyniesie także 20 tys. nowych miejsc pracy dla Londyńczyków. Royal Albert Docks mają stać trzecim już centrum finansowym stolicy Wielkiej Brytanii, czyniąc z Londynu jeszcze bardziej atrakcyjne dla zewnętrznego kapitału miasto. Dwa wcześniejsze ogniska biznesu, czyli City of London i Canary Wharf radzą sobie doskonale, ale wciąż jest miejsce na kolejne inicjatywy, które pozwolą pomnożyć kapitał. Chińczycy do nowej inwestycji podchodzą z ogromnymi nadziejami, Minsheng, które wiedzie prym ze wszystkich udziałowców z Państwa Środka mówi wręcz o kamieniu milowym w historii chińskich prywatnych przedsiębiorstw, którym po raz pierwszy zaufano na tak wielką skalę.

Siłą, która może pokrzyżować plany funduszu Minsheng, pozostaje Pekin. Udział chińskiego kapitału jest oczekiwany przez komunistyczną partię, jednak w kraju trwa obecnie kampania walki z korupcją i z nieuczciwymi urzędnikami. Prezes Minsheng ma na koncie oskarżenia o prowadzenie nielegalnych interesów z jednym z byłych doradców poprzedniego prezydenta Chin, Hu Jintao. Jeżeli okażą się one zgodne z prawdą, ta karta może nie przysłużyć się podczas prowadzenia zaawansowanego projektu w Wielkiej Brytanii. Jak na razie fundusz cieszy się osobistym poparciem obecnego premiera, Li Keqianga. Chiny coraz śmielej starają się wychodzić z ekonomicznymi inicjatywami poza granice własnego kraju. Plan stworzenia „Nowego Jedwabnego Szlaku" wzorowanego na trasie handlowej sprzed wieków ma być okazją do zbliżenia gospodarczego z krajami Azji Południowo-wschodniej w XXI wieku.

Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Złote Spinacze 2024 rozdane! Kto dostał nagrody?