Elektrownie bez dopłat, ale też bez lignitu

Rząd Niemiec zrezygnował z planów pobierania dodatkowych opłat od elektrowni węglowych, ale ograniczy korzystanie z węgla brunatnego, aby dotrzymać założeń emisji w 2020 r. - uzgodniła koalicja

Publikacja: 02.07.2015 16:58

Elektrownie bez dopłat, ale też bez lignitu

Foto: Bloomberg

Zmianę planów po miesiącach sporowi w ramach rządu przyjęto z zadowoleniem w branży energetycznej, ale skrytykowały je organizacje ekologów zarzucając pani kanclerz zaprzedanie się interesom firm produkujących elektryczność.

Około 2,7 gigawatów mocy z węgla brunatnego, równowartość produkcji 5 elektrowni, zostanie wyłączone, ale będzie trzymane w rezerwie na wypadek pilnej potrzeby - postanowili szefowie partii koalicyjnych. Minister gospodarki Sigmar Gabriel poinformował, że utrzymanie tych mocy w rezerwie będzie kosztować około 230 mln euro rocznie.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Biznes
Londyn uderza w Moskwę największymi sankcjami w historii
Biznes
Nowy prezes PGZ przyszedł z Grupy Azoty
Biznes
Prezes Grupy Azoty rezygnuje z funkcji
Biznes
Umowa USA-Wielka Brytania gotowa. UE zniecierpliwiona. Nowy papież z Ameryki
Biznes
Cyfrowa rewolucja w samorządach
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem