Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 13.10.2015 15:49 Publikacja: 13.10.2015 15:49
Foto: Flickr
Taki jest bowiem wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w sprawie informacji, jakie na konferencji prasowej 30 stycznia 2014 r. dziennikarze otrzymali od PGP i Związku. Chodzi o plik 89 kserokopii potwierdzeń odbioru pism adresowanych przez I Wydział Cywilny Sądu Rejonowego w Pabianicach do Urzędu Skarbowego w tym samym mieście. Potwierdzenia te pokazywały, że dokumenty z sądu do urzędu szły miesiąc.
Dla konkurentów Poczty Polskiej (PP) miał być to dowód na to, że państwowy operator w listopadzie i grudniu 2013 roku sabotowała dostarczanie pism z sądów i prokuratur. To działanie miało przynieść efekt w postaci zamieszania w polskim wymiarze sprawiedliwości po wyborze nowego dostawcy usług listowych. PP zweryfikowała jednak oskarżenia konkurenta. Okazało się, że rozpowszechniał nieprawdziwe informacje. Prezes Sądu Rejonowego w Pabianicach w przekazanym Poczcie piśmie stwierdziła, że pisma z sądu rejonowego do urzędu skarbowego, których potwierdzenia nadań PGP rozdała dziennikarzom, były w rzeczywistości dostarczane przez pracownika sądu, a nie przez Pocztę Polską.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Szwecja zgłosiła kandydaturę Jespera Brodina, byłego prezesa meblowego giganta IKEA, na stanowisko komisarza ONZ...
W Egipcie podpisano porozumienie pokojowe kończące konflikt w Strefie Gazy. Apple uruchamia elektrownię wiatrową...
Uczestnicy debaty zgodnie ostrzegali przed nieproporcjonalnym charakterem nowelizacji ustawy o krajowym systemie...
Napięcia między USA a Chinami rosną, polski program Orka zbliża się do rozstrzygnięcia, a europejski przemysł na...
Będę stał na straży wolności słowa i wartości demokratycznych, o które przecież jeszcze nie tak dawno walczyliśm...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas