Chiński inwestor kupił kultową włoską markę Bialetti

Kawiarka Bialetti jest standardowym wyposażeniem wielu gospodarstw domowych. Nie tylko we Włoszech. Jednak firma od dłuższego czasu zmaga się z poważnymi problemami finansowymi. Na ratunek przyszedł jej chiński inwestor.

Publikacja: 17.04.2025 09:03

Chiński inwestor kupił włoską markę Bialetti

Chiński inwestor kupił włoską markę Bialetti

Foto: Francesca Volpi/Bloomberg

Bialetti, najbardziej znany producent ośmiokątnych ekspresów do kawy na kuchenkę, został przejęty przez chińskiego przedsiębiorcę Stephena Chenga z Hongkongu.

Obie spółki poinformowały, że chińskie konsorcjum nabyło 78,6 procent akcji Bialetti za pośrednictwem luksemburskiego funduszu inwestycyjnego NUO Capital. Cenę zakupu oszacowano na około 53 miliony euro. Na giełdzie akcje Bialetti zyskały 60 procent wartości i były notowane po 0,446 euro.

Czytaj więcej

Strach padł na kawoszy: Słynna moka zniknie z rynku?

Chińska rodzina przejęła włoską firmę Bialetti

Nuo Capital, spółka zarejestrowana w Luksemburgu, jest spółką inwestycyjną kontrolowaną przez Pao Cheng, jedną z najbogatszych rodzin w Hongkongu.

Kawiarki, nazywane tradycyjnie makinetkami, służące do robienia kawy typu moka - zostały opracowane w latach 30. XX wieku przez Alfonso Bialettiego. Po II wojnie światowej te aluminiowe kawiarki, a później także stalowe, cieszyły się dużym powodzeniem na rynku. W wielu włoskich domach, a obecnie także za granicą, wciąż stanowią standardowe wyposażenie. Od dawna są dostępne w różnych kształtach i kolorach.

Bialetti sprzedaje również elektryczne ekspresy do kawy, kubki i kawę oraz inne mniejsze urządzenia kuchenne. Marka posiada własne sklepy w wielu miastach Włoch.

Czytaj więcej

Zła wiadomość dla Włochów i dla turystów. Mocno drożeje największy włoski przysmak

Kłopoty firmy Bialetti

Jednak od kilku lat systemy kapsułkowe do kawy mocno konkurują z urządzeniami marki Bialetti i innymi producentami ekspresów do kawy. Według doniesień medialnych firma ma długi w wysokości ponad 100 milionów euro i zalega z podatkami wobec państwa włoskiego.

W 2024 r. odnotowała stratę w wysokości 1,1 mln euro i zamknęła rok ze skorygowanym długiem netto w wysokości 81,9 mln euro – informuje Reuters.

Umowa obejmuje refinansowanie długów Bialetti, poprzez pożyczkę podrzędną w wysokości do 30 milionów euro. NUO Capital planuje również wkład kapitałowy w wysokości co najmniej 49,5 miliona euro, jak podano we wspólnym oświadczeniu, dodając, że dyrektor generalny Egidio Cozzi pozostanie na stanowisku po zmianie właściciela.

Transakcja ma zostać sfinalizowana w czerwcu tego roku. W planach jest również wycofanie firmy Bialetti z giełdy.

Bialetti, najbardziej znany producent ośmiokątnych ekspresów do kawy na kuchenkę, został przejęty przez chińskiego przedsiębiorcę Stephena Chenga z Hongkongu.

Obie spółki poinformowały, że chińskie konsorcjum nabyło 78,6 procent akcji Bialetti za pośrednictwem luksemburskiego funduszu inwestycyjnego NUO Capital. Cenę zakupu oszacowano na około 53 miliony euro. Na giełdzie akcje Bialetti zyskały 60 procent wartości i były notowane po 0,446 euro.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Łączą się dwaj najwięksi operatorzy telewizji kablowej w USA
Biznes
Postulaty gospodarcze kandydatów na Prezydenta. Putin nie przyleciał do Turcji
Biznes
Brytyjski koncern Jaguar nie planuje produkcji samochodów w USA
Biznes
Tysiące dronów Macierewicza wreszcie dolecą. MON kupuje Warmate’y
Biznes
Sankcje na Rosję uzgodnione. Kolejne setki miliardów dla USA