Dyplomacja półprzewodnikowa. Tajwan broni się przed komunistycznym sąsiadem

1,4-miliardowy komunistyczny Goliat łypie łakomie na 23-milionowego Dawida, którego demokracja kole go w oczy. Oddziela ich 130 km morza i osiem dekad historii. Od wydarzeń w Cieśninie Tajwańskiej zależy pokój w regionie. I los światowej gospodarki.

Publikacja: 19.09.2024 04:30

Stolica Tajwanu widziana z okien budynku Taipei 101, niegdyś najwyższego w Azji

Tajpej z lotu ptaka

Stolica Tajwanu widziana z okien budynku Taipei 101, niegdyś najwyższego w Azji

Foto: Krzysztof Adam Kowalczyk

Pod koniec minionego tygodnia przez Cieśninę Tajwańską przepłynęła niemiecka fregata Badenia-Wirtenbergia w asyście okrętu zaopatrzeniowego Frankfurt nad Menem. Po regularnych rejsach okrętów amerykańskich i okazjonalnych kanadyjskich leżący zaledwie 130 km od wybrzeży Chin Tajwan odbiera obecność Niemców jako kolejny dowód poparcia Zachodu dla utrzymania status quo w tym ważnym dla światowej gospodarki regionie. Status quo to niezależność wyspy od uważającej ją za zbuntowaną prowincję komunistycznej Chińskiej Republiki Ludowej.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”
Biznes
Davos w cieniu skandalu. Założyciel forum oskarżany o nadużycia finansowe i etyczne