Ten ostatni zakaz zacznie obowiązywać w momencie, kiedy dokument podpisze prezydent Władimir Putin. A może zostać rozszerzony także na byłych deputowanych. Podróże służbowe mają podlegać jeszcze bardziej skrupulatnej kontroli.
W kwietniu 2024 r. rosyjscy urzędnicy rządowi otrzymali zakaz podróży zagranicznych. Teraz dołączyli do nich deputowani do Dumy i senatorzy. Władze tłumaczą to zawirowaniami w transporcie lotniczym, zagrożeniem, że jakiś Rosjanin związany z rządem bądź parlamentem ugrzęźnie na zagranicznym lotnisku, a tam już czyhają na niego zachodnie służby, aby wydobyć sekrety państwa.