Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 20.12.2015 20:00 Publikacja: 20.12.2015 20:00
Jean-Claude Juncker, Donald Tusk i Angela Merkel podczas piątkowego szczytu UE
Foto: PAP/EPA
Wspierany przez Berlin projekt rozbudowy gazociągu bałtyckiego wywołał obawy w wielu krajach europejskich. Na unijnym szczycie w Brukseli mówiły o tym nie tylko państwa naszego regionu, ale także Bułgaria, Włochy i Grecja, które obawiają się podwójnych standardów w UE. – Po raz pierwszy grupa krytyków Nord Streamu była tak szeroka – mówił nieoficjalnie unijny dyplomata.
Kraje naszego regionu mówiły o konieczności uniezależnienia się od Gazpromu i wskazywały, że zwiększenie przepustowości Nord Streamu pozbawiłoby Ukrainę dochodów z tranzytu. Z kolei kraje Południa wskazywały, że choć wcześniej Komisja Europejska zablokowała South Stream, który miał dostarczać gaz z Rosji na południe Europy, to teraz Bruksela nie dość głośno artykułuje swoją krytykę projektu rozbudowy Nord Streamu wspieranego przez Niemcy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ceny metali ziem rzadkich stają się nową kartą przetargową w grze między USA a Chinami, polski rynek mieszkaniow...
Już od lutego 2026 r. pierwsze przedsiębiorstwa będą musiały obowiązkowo korzystać z Krajowego Systemu e-Faktur....
Ceny kawy w sklepach rosną najszybciej od lat, sieci elektroenergetyczne ograniczają rozwój OZE w Unii Europejsk...
Polskie firmy technologiczne, wraz z organizacjami branżowymi z Bułgarii, Czech i Słowacji, apelują do rządów o...
Skumulowana wartość polskich inwestycji za granicą wyniosła w 2024 r. 164,9 mld zł i była o 7,1 mld zł wyższa ni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas