Aktualizacja: 20.12.2015 20:00 Publikacja: 20.12.2015 20:00
Jean-Claude Juncker, Donald Tusk i Angela Merkel podczas piątkowego szczytu UE
Foto: PAP/EPA
Wspierany przez Berlin projekt rozbudowy gazociągu bałtyckiego wywołał obawy w wielu krajach europejskich. Na unijnym szczycie w Brukseli mówiły o tym nie tylko państwa naszego regionu, ale także Bułgaria, Włochy i Grecja, które obawiają się podwójnych standardów w UE. – Po raz pierwszy grupa krytyków Nord Streamu była tak szeroka – mówił nieoficjalnie unijny dyplomata.
Kraje naszego regionu mówiły o konieczności uniezależnienia się od Gazpromu i wskazywały, że zwiększenie przepustowości Nord Streamu pozbawiłoby Ukrainę dochodów z tranzytu. Z kolei kraje Południa wskazywały, że choć wcześniej Komisja Europejska zablokowała South Stream, który miał dostarczać gaz z Rosji na południe Europy, to teraz Bruksela nie dość głośno artykułuje swoją krytykę projektu rozbudowy Nord Streamu wspieranego przez Niemcy.
Inwestycje w infrastrukturę przeprowadzane za europejskie czy polskie pieniądze mają poprawić jakość życia w Eur...
Po noworocznych, święta majowe to najważniejszy w Rosji czas masowego odpoczynku. Kreml zachęca Rosjan do spędza...
Ekonomiści przewidują niedofinansowanie obronności w krajach europejskich do 2030 r. – wynika z badania niemieck...
Indie atakują cele w Pakistanie, GDDKiA wykluczy firmy spoza UE z przetargów drogowych, a RPP tnie stopy procent...
W przyszłą środę startuje dziesiąta edycja Impactu. Będzie na nim obecna „Rzeczpospolita”, a uczestnicy imprezy...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas