Największe niemieckie koncerny chcą od rządu rekompensat za wyjście z Rosji

Osiem niemieckich koncernów, w tym Siemens, VW i partner Gazpromu - Winetrshall Dea - domaga się od rządu RFN pieniędzy za straty poniesione w związku z wycofaniem się z rosyjskiego rynku. Pytanie brzmi: czy adresat tych roszczeń jest właściwy?

Publikacja: 12.12.2023 13:33

Największe niemieckie koncerny chcą od rządu rekompensat za wyjście z Rosji

Foto: Bloomberg

O sprawie napisał Frankfurter Allgemeine Zeitung. Do połowy listopada do niemieckiego rządu wpłynęło 16 wniosków od ośmiu firm, które wyraziły chęć skorzystania z gwarancji państwowych dla projektów w Rosji, powiedział gazecie Michael Kellner niemiecki sekretarz stanu ds. gospodarczych. Według jego szacunków mowa o kwocie 2,8 mld euro.

Były gwarancje, będą rekompensaty

Wśród wnioskodawców są Volkswagen Bank i Siemens Mobility, specjalizująca się w technologii kolejowej. Koncerny argumentują, że zainwestowały w Rosji pieniądze w ramach gwarancji władz niemieckich, podobnie jak wiele innych niemieckich firm.

Czytaj więcej

Bruksela zabierze zyski Kremla z zamrożonych aktywów. To ogromna kwota

Wcześniej podobny apel w sprawie gwarancji rządowych wystosował koncern energetyczny Wintershall Dea (spółka zależna BASF), długoletni partner Gazpromu m.in. w projektach gazociągów Nord Stream i Nord Stream 2. Chodzi o gwarancje na inwestycje w Rosji, które zostały wydane w latach 2006-2016.

Niemiecki rząd udzielił gwarancji na inwestycje w rosyjskie projekty do 24 lutego 2022 roku, czyli do rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dwa dni po tym jak Kreml wywołał wojnę, wszedł w życie unijny zakaz inwestycji w Rosji. Niemiecki programy wspierania inwestycji za granicą dotyczą także innych krajów, w tym Ukrainy.

Tuż po rosyjskiej napaści Siemens Mobility ogłosił wycofanie się z rynku rosyjskiego w związku z międzynarodowymi sankcjami. W Rosji spółka we współpracy z Rosyjskimi Kolejami Żelaznymi (RŻD) stworzyła sieć zajezdni do obsługi i naprawy pociągów Sapsan i Łastoczka (składy do nich wyprodukował Siemens), a jej spółki zależne produkowały przetwornice częstotliwości i silniki trakcyjne.

Kreml grabi zagraniczne majątki

Przedstawiciel RŻD powiedział gazecie RBK, że utrzymanie pociągów Sapsan i Łastoczka będzie kontynuowane w ramach „obowiązującego prawodawstwa rosyjskiego pod kierownictwem i kontrolą holdingu". Oznaczało to zajęcie niemieckiego majątku przez reżim.

Volkswagen także zamknął swoją fabrykę w Kałudze i zaprzestał importu samochodów do Rosji. Wiosną tego roku rosyjski reżim zawłaszczył majątek koncernu i sprzedał bez możliwości odkupienia. Tak samo ukradzione zostały pozostawione w Rosji majątki dziesiątków innych zagranicznych firm. Tym, którzy chcieli majątki sprzedać, Kreml utrudniał to wszelkimi sposobami. Putin podpisał nawet specjalny dekret, który uniemożliwił zagranicznym właścicielom dysponowanie swoimi majątkami

Berlin obiecał pokryć koszty wszystkich inwestycje niemieckich, utraconych w skutek rosyjskiej wojny. Obserwatorzy zastanawiają się jednak czy koncerny zagraniczne nie powinny pozwać Rosji. To przecież poszukiwany listem gończym za zbrodnie wojenne Putin wywołał wojnę, która wymusiła sankcje i wycofanie się zagranicznego kapitału z rosyjskiego rynku. I to otoczenie Putina zagrabiło zachodnie majątki w Rosji.

O sprawie napisał Frankfurter Allgemeine Zeitung. Do połowy listopada do niemieckiego rządu wpłynęło 16 wniosków od ośmiu firm, które wyraziły chęć skorzystania z gwarancji państwowych dla projektów w Rosji, powiedział gazecie Michael Kellner niemiecki sekretarz stanu ds. gospodarczych. Według jego szacunków mowa o kwocie 2,8 mld euro.

Były gwarancje, będą rekompensaty

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Made in Poland z coraz większymi problemami
Biznes
Tajemniczy proces miliarderki. W partii komunistycznej trwa walka
Biznes
Polskie monety na aukcji. 80 dukatów sprzedano za 5,6 mln złotych
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów