W porównaniu z ubiegłym rokiem w czasie tegorocznych wakacji zaobserwowano o 13 proc. więcej turystów i o 11 proc. więcej tzw. odwiedzających jednodniowych przyjeżdżających do nas z innych krajów – wynika z badań Selectivv, opartych na logowaniu telefonów komórkowych. Analogiczne zestawienie danych dla mieszkańców Polski wykazało spadki o 5 proc. dla turystów i 2 proc. dla odwiedzających jednodniowych.
Największy wzrost liczby obcokrajowców widać było tego lata w przypadku województwa warmińsko-mazurskiego (w porównaniu z poprzednim sezonem wakacyjnym aż o 93 proc.).
Dłuższe pobyty
– To prawda, mamy w tym roku więcej cudzoziemców. To dzięki nim w Krakowie sytuacja wróciła już do tej sprzed pandemii, czyli jest pełno. Świetne wyniki mamy w Zakopanem, Warszawie i Trójmieście, także we Wrocławiu – wylicza Leszek Mięczkowski, prezes Grupy Dobry Hotel, zarządzającej 20 obiektami cztero- i pięciogwiazdkowymi. – Coraz więcej jest Czechów, którzy zaczęli przyjeżdżać w ubiegłym roku, oraz Węgrów. We Wrocławiu mamy głównie Niemców, ale i Koreańczyków – dodaje Mięczkowski.
Wiadomo także, że oprócz nich przyjechało więcej gości ze Słowacji, Brytyjczyków, Skandynawów, Hiszpanów, Amerykanów czy obywateli krajów arabskich. Nie brakowało także przyjezdnych z krajów bałtyckich.