Reklama

Śnieżny armagedon w Rosji. Korek nad Donem na 80 km, a miasta bez prądu

Największe od 30 lat opady śniegu nawiedziły okolice Rostowa nad Donem w czwartek wieczorem. Tysiące ludzi utknęło w korku, a dziesiątki tysięcy domów pozostaje bez prądu. Wprowadzono stan wyjątkowy.

Publikacja: 31.03.2023 14:09

Śnieżny armagedon w Rosji. Korek nad Donem na 80 km, a miasta bez prądu

Foto: Adobe Stock

Z powodu nienormalnych opadów śniegu w czwartek wieczorem na drogach obwodu rostowskiego utworzyły się wielokilometrowe korki. Największe wystąpiły na autostradzie M-4, gdzie auta zablokowały 76 km drogi. W gigantycznym korku utknęły 33 autobusy z 766 pasażerami.

Całkowita liczba samochodów nie jest znana. Pięć pociągów zostało opóźnionych o kilka godzin z powodu opadów śniegu. W czterech obwodach oraz w mieście Szachty wprowadzono stan wyjątkowy.

Bez wody i benzyny

Ludzie spędzili w korku całą noc; Ratownicy, po godzinach przedzierania się przez zaspy, ewakuowali 51 osób starszych i dzieci. Na zewnątrz szalał wiatr i zamieć z mokrym śniegiem. Ludzie opowiadali i pisali na portalach, dopóki nie wysiadły baterie w komórkach: „W ciągu czterech godzin nie przejechałem ani metra. Korki ogromne: komuś zabrakło benzyny, komuś jedzenia i wody” – pisał internauta na portalu 161.ru. „Zadzwonili pod numer 112, powiedzieli, że wszystko wiedzą. Mówią, że trzeba czekać dwie godziny. W samochodach są dzieci”.

Czytaj więcej

Rosyjska motoryzacja na łopatkach. Przybywa samochodów z Chin i Iranu
Reklama
Reklama

"Stoimy niedaleko stacji benzynowej już szóstą godzinę. Jest tam herbata i jakaś żywność. Obok kawiarnia, ale nie ma prądu, pracuje generator i tak podgrzewają wodę w czajniku. Naród cierpliwie czeka, zestaw różny, dzieci, starsi" - pisal kolejny Rosjanin.

„Bez jedzenia, bez wody, bez paliwa stoimy pięć godzin. Dziecko już wyje jak wilk. I my, dorośli, już nie znajdujemy sobie miejsca. Ze strony władz nie widać żadnych działań, przynajmniej w promieniu trzech kilometrów. Próbowaliśmy jeździć innymi drogami, wszędzie jest tak samo. Utknęły samochody na letnich oponach, ciężarówki utknęły w poprzek drogi i tak dalej ”

Dawid, podróżny z Rostowa dla gazety RBK

Uruchomiono osiem mobilnych punktów ogrzewania i żywienia, siedem punktów tymczasowego zakwaterowania, w których przebywa 171 osób (56 z nich to dzieci). Zorganizowano również siedem tras dostaw żywności i opału.

By umożliwić dotarcie służbom ratunkowym zdemontowano (przecięto piłami) pięć metalowych barier oddzielających pasy ruchu na jezdni. W akcjach ratowniczych na trasach bierze udział blisko 300 osób i 132 sztuki sprzętu.

Nadciąga marznący deszcz

W piątek rano korek zmniejszył się do 30 km. Początkowo pierwsze ciężarówki zaczęły przejeżdżać w kierunku Moskwy na odcinku M-4, następnie ruch samochodów osobowych i tirów na autostradzie rozpoczął się w obu kierunkach. Ruch autobusów pasażerskich na trasach na północ regionu pozostaje wstrzymany.

Mokry, ciężki śnieg połamał liczne linie energetyczne. Prawie 35 tysięcy mieszkańców zostało bez prądu, ciepła i wody. W teren ruszyło 1200 pracowników z firm energetycznych i 640 jednostek sprzętu.

Reklama
Reklama

Według prognoz rosyjskich meteorologów deszcz ze śniegiem w rejonie Rostowa utrzyma się do wieczora, w nocy zamieni się w marznący deszcz.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama