Konfiskata rosyjskich aktywów coraz bliżej. Będzie dyrektywa Komisji Europejskiej

Bruksela planuje konfiskatę majątku osób i firm naruszających antyrosyjskie sankcje. Zajęty majątek ma trafić na Ukrainę i posłużyć do odbudowy zniszczonego przez Rosjan kraju. Komisja Europejska chce w ciągu kilku dniu uruchomić odpowiednią dyrektywę.

Publikacja: 23.11.2022 08:10

Szefowa KE Ursula von der Leyen

Szefowa KE Ursula von der Leyen

Foto: PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Według danych The Irish Times aktywa są własnością 1239 osób objętych sankcjami i 116 firm znajdujących się na unijnej liście sankcyjnej ze względu na ich powiązania z rosyjską inwazją na Ukrainę. Państwami, które zamroziły najwięcej rosyjskich aktywów, są Belgia (3,5 mld euro), Luksemburg (prawie 2,5 mld euro), Włochy (2,3 mld euro), Niemcy (2,2 mld euro), Austria i Irlandia (po 1,8 mld euro), Francja (1,3 mld euro) i Hiszpania (ponad 1 mld euro). Natomiast Węgry, które cały czas wspierają Rosję, zamroziły aktywa o wartości… 3000 euro.

– Komisja Europejska ma nadzieję, że w ciągu kilku dni uruchomi dyrektywę, która pozwoliłaby nie tylko zamrozić aktywa, ale także je skonfiskować – powiedział Didier Reynders, unijny komisarz ds. sprawiedliwości i praworządności, cytowany przez gazetę

Komisja jest gotowa posunąć legislację do przodu i „zacząć jak najszybciej ją wdrażać”. Zdaniem komisarza, możemy mówić o kilku miesiącach.

Czytaj więcej

Bruksela walczy z wahaniami ceny gazu. To odpowiedź na postulat Polski

„Jeżeli możliwa będzie konfiskata, możliwe będzie również zwrócenie pieniędzy narodowi ukraińskiemu. I to właśnie próbujemy zrobić” – powiedział Didier Reynders.

Ponadto Bruksela sprawdza, czy zamrożone rezerwy rosyjskiego banku centralnego, z których około 30 miliardów euro znajduje się w Europie, mogłyby zostać wykorzystane jako „gwarancja wywarcia presji na Rosję”, aby zmusić ją do zaangażowania się w odbudowę Ukrainy w ramach ewentualnych negocjacji.

Szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała już ewentualną konfiskatę majątku, nazywając to celem Unii. Wymaga to jednak podstawy prawnej, rozwiązania w ramach traktatu UE.

Według danych The Irish Times aktywa są własnością 1239 osób objętych sankcjami i 116 firm znajdujących się na unijnej liście sankcyjnej ze względu na ich powiązania z rosyjską inwazją na Ukrainę. Państwami, które zamroziły najwięcej rosyjskich aktywów, są Belgia (3,5 mld euro), Luksemburg (prawie 2,5 mld euro), Włochy (2,3 mld euro), Niemcy (2,2 mld euro), Austria i Irlandia (po 1,8 mld euro), Francja (1,3 mld euro) i Hiszpania (ponad 1 mld euro). Natomiast Węgry, które cały czas wspierają Rosję, zamroziły aktywa o wartości… 3000 euro.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców
Biznes
Rząd podjął decyzję w sprawie dyplomów MBA z Collegium Humanum