Sytuacja na rynku materiałów budowlanych jest bardzo zmienna i trudna, zarówno dla dostawców, jak i odbiorców. Widać to m.in. po rosnących cenach i spadającym zapotrzebowaniu. – Widzimy spadek popytu i sprzedaży pod względem ilościowym, ale na bieżąco reagujemy, by zwiększać marże. Jeszcze za wcześnie, aby powiedzieć, czy taka polityka sprawdzi się w ujęciu całego II półrocza – twierdzi Jacek Michalak, prezes Seleny FM. Obecnie globalny producent chemii budowlanej nie zakłada, aby wyniki II półrocza były dla niego słabsze niż rok temu. Dla grupy są i zapewne przez kilka kolejnych lat najbardziej dotkliwe będą koszty energii. Z tego powodu intensyfikuje działania, które mają pozwolić ograniczyć zużycie energii, wody i odpadów.