Drogie drewno uderza w polskie specjalności. "Władza pokazała swoją arogancję"

Jeśli nie uda się zatrzymać wzrostu cen surowca, pracę może stracić 100 tys. osób – jedna czwarta wszystkich zatrudnionych w drzewnej branży.

Publikacja: 06.10.2022 03:00

Szybujące ceny drewna demolują drzewny biznes

Szybujące ceny drewna demolują drzewny biznes

Foto: shutterstock

Szokujący wzrost cen drewna z Lasów Państwowych uderzy w podstawy biznesu meblarzy, papierników, producentów płyt czy stolarki – polskich specjalności, które dotąd podbijały międzynarodowe rynki. Przemysł już teraz ostro hamuje i zaczyna zwalniać pracowników – alarmują drzewiarze.

Czytaj więcej

Meble w obliczu katastrofy. Ceny drewna szybują, a popyt runął

Według ostatnich prognoz branżowych organizacji, jeśli nie uda się zatrzymać horrendalnego wzrostu cen surowca pracę może stracić 100 tys. osób, jedna czwarta wszystkich zatrudnionych w przemyśle wykorzystującym drewno. – Jeśli zaczniemy rozstawać się ze specjalistami, operatorami skomputeryzowanych maszyn, długo nie uda się ich potem odzyskać – mówi Michał Strzelecki dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Strach meblarzy

Polscy meblarze w ostatniej dekadzie imponowali osiągnięciami w eksporcie, wspięli się na szczyt i zajęli drugie miejsce po Chinach wśród globalnych liderów zagranicznej sprzedaży domowych sprzętów. Podstawą sukcesu były konkurencyjne ceny polskiego drewna, płyt meblowych i oczywiście umiarkowane koszty pracy. W 2021 roku po covidowym tąpnięciu ceny drewna w ofercie lasów państwowych wzrosły średnio o ok. 60 proc. w obecnym poszybowało o 80–100 proc. Na przyszły rok leśnicy zakładają wzrost minimalnej ceny w przetargach zamkniętych dla stałych nabywców o kolejne 40 proc. – Takiej drożyzny nikt nie wytrzyma – mówi Strzelecki. Tym bardziej że surowcowa drożyzna zderza się z załamaniem na rynku – latem tego roku zamówienia na meble i inne drzewne produkty spadły o jedną trzecią, także w międzynarodowym obrocie. Jędrzej Kasprzak, szef Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych, pyta, jak konkurować z Zachodem, jeśli drogi rodzimy surowiec podbija cenę meblowych komponentów o kilkadziesiąt do 100 procent w stosunku do rywali z Niemiec czy Francji?

Czytaj więcej

Polska eksportowa lokomotywa hamuje. Rząd nie chroni meblarzy

Do pieca

Rafał Szefler, dyrektor Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego, twierdzi, że arbitralne i niezrozumiałe decyzje Lasów spowodowały, że ceny drewna w kraju są najwyższe w Europie. A brak umiarkowania i chciwość leśnych decydentów może na długo pogrzebać inwestycje i rozwój przemysłu tartacznego.

Zjednoczeni jak nigdy przedstawiciele różnych sektorów branży drzewnej nie kryli wzburzenia na konferencji prasowej w środę. Zarzucali władzy, że nie traktuje przedsiębiorców jak partnerów i zignorowała wielokrotne ostrzeżenia, iż brak strategii kształtowania cen surowca z leśnych zasobów Skarbu Państwa doprowadzi do katastrofy.

– Władza pokazała swoją arogancję, nie odpowiadając ani słowem na petycje i apele przedsiębiorców – wytykała Aneta Muskała ze Stowarzyszenia Papierników Polskich.

Według drzewiarzy zagrożeniem dla biznesu jest dzisiaj nielegalny proceder przemysłowego spalania drewna. Kryzys energetyczny sprawia, że dziś np. fabryki płyt nie są w stanie konkurować o surowce nazywane biomasą z subwencjonowaną przez państwo energetyką. – Spalanie surowca to wielkie marnotrawstwo – nie ma wątpliwości Jędrzej Kasprzak.

Czytaj więcej

Papier mocno drożeje, od gazetowego po toaletowy. Branżę trawią rosnące koszty

Szokujący wzrost cen drewna z Lasów Państwowych uderzy w podstawy biznesu meblarzy, papierników, producentów płyt czy stolarki – polskich specjalności, które dotąd podbijały międzynarodowe rynki. Przemysł już teraz ostro hamuje i zaczyna zwalniać pracowników – alarmują drzewiarze.

Według ostatnich prognoz branżowych organizacji, jeśli nie uda się zatrzymać horrendalnego wzrostu cen surowca pracę może stracić 100 tys. osób, jedna czwarta wszystkich zatrudnionych w przemyśle wykorzystującym drewno. – Jeśli zaczniemy rozstawać się ze specjalistami, operatorami skomputeryzowanych maszyn, długo nie uda się ich potem odzyskać – mówi Michał Strzelecki dyrektor Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Producentów Mebli.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Dobre 30 lat leasingu. Będą kolejne rekordy
Biznes
Nowy zakład Azotów pełną parą ruszy za kilka miesięcy
Biznes
UE zamienia słowa w czyny: broń dla Ukrainy za rosyjskie pieniądze
Materiał partnera
Samochód elektryczny potrzebuje energii tak samo jak telefon
Biznes
Sztuczna inteligencja jest lustrem ludzkości