Reklama

Roskosmos: NASA niech lata na miotłach. NASA: współpracujemy bez zmian

Szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin zapowiedział wstrzymanie dostaw silników rakietowych do Stanów Zjednoczonych. Nie będzie też konserwacji tych już dostarczonych. Amerykanie wciąż nie mają swoich silników zdolnych wynosić w przestrzeń kosmiczną statki załogowe. Jednak NASA twierdzi, że współpraca jest kontynuowana.

Publikacja: 24.03.2022 14:17

Centrum Kosmiczne Johna F. Kennedy’ego – kosmodrom agencji kosmicznej NASA, położony na przylądku Ca

Centrum Kosmiczne Johna F. Kennedy’ego – kosmodrom agencji kosmicznej NASA, położony na przylądku Canaveral w stanie Floryda

Foto: Bloomberg

„W tej sytuacji (sankcje -red) nie możemy już dostarczać Stanom Zjednoczonym naszych najlepszych na świecie silników rakietowych. Pozwolimy im latać na czymś innym, na ich miotłach, nie wiem czym. Ale przynajmniej zamrażamy nasze dostawy” – powiedział szef Roskosmosu Dmitrij Rogozin na antenie kanału telewizyjnego Rossija-24.

Rosja nie będzie też obsługiwała pozostałych 24 silników RD-180 już dostarczonych do USA. Według Rogozina od połowy lat 90. do Stanów Zjednoczonych Rosja dostarczyła 122 silniki RD-180 do rakiet nośnych Atlas. 98 z nich zostało użytych.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Były szef IKEA rywalizuje z Szymonem Hołownią o stanowisko w ONZ
Biznes
Szczyt w Egipcie. Apple i polskie OZE, umowa handlowa UE–Ukraina zaakceptowana
Biznes
Cyberbezpieczeństwo – regulacje niezbędne, ale w granicach rozsądku
Biznes
Wojna handlowa powraca, program Orka i bunt europejskiego przemysłu
Biznes
Przemysław Kuna, prezes UKE: Jestem i będę niezależnym regulatorem
Reklama
Reklama