Rozwój działów badawczych wzmocni polską chemię

Działające w kraju spółki chemiczne chcą być o krok przed konkurencją, dlatego zwiększają wydatki na badania i rozwój.

Publikacja: 29.01.2018 20:00

Rozwój działów badawczych wzmocni polską chemię

Foto: 123RF

W Tarnowie trwa budowa Centrum Badawczo-Rozwojowego Grupy Azoty – największej polskiej spółki chemicznej. Inwestycja, która pochłonie 88 mln zł, zakończy się w IV kwartale. Docelowo zatrudnienie znajdzie tam około 100 pracowników.

– Nie ma rozwoju przemysłu chemicznego bez rozwoju innowacji i ciągłych prac w obszarze badań i rozwoju – przekonuje Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty. Zaznacza, że chemiczna spółka, chcąc być bardziej konkurencyjna na rynku, musi dywersyfikować portfel produktów. – Tylko pozyskując nowe tematy badawcze będziemy w stanie być o krok przed konkurencją – dodaje Wardacki.

Budowa centrum badawczego w Tarnowie ruszyła w lipcu 2017 r. Jego działalność ma się koncentrować m.in. na zaawansowanych materiałach, nowoczesnych produktach nawozowych oraz technologiach, a także wyrobach proekologicznych. Spółka nie ujawnia, ile rocznie wydaje na działalność badawczo-rozwojową. Deklaruje natomiast, że do 2020 r. będzie przeznaczać na ten cel 1 proc. przychodów.

Szerokie plany ma także PCC Rokita z Brzegu Dolnego, należący do niemieckiej grupy PCC SE. W tym roku rozpoczyna tworzenie Centrum Innowacji i Skalowania Procesów.

Projekt przewiduje budowę laboratorium aplikacyjnego wraz z halą skalowania i magazynem oraz zakup niezbędnego sprzętu do badań. Całe przedsięwzięcie, którego koszt spółka oszacowała na 88,4 mln zł, potrwa do końca 2021 r.

Inicjatyw w spółce jest jednak znacznie więcej. Zespoły badawczo-rozwojowe pracują w każdym z segmentów działalności PCC Rokita, czego efektem są m.in. wprowadzane do oferty nowe produkty.

Także w Ciechu z grupy Kulczyk Investments specjalny zespół pracuje nad rozwojem oferty w każdym segmencie działalności.

Intensywne działania badawczo-rozwojowe w obszarze środków ochrony roślin i żywic zapowiedział w styczniu prezes Ciech Sarzyna, Mariusz Grelewicz. Tylko w tym sezonie spółka chce wypuścić na polski rynek sześć nowych produktów przeznaczonych dla rolników.

Światowi giganci chemiczni na badania i rozwój przeznaczają ogromne kwoty. W 2016 r. Bayer wydał na ten cel 4,7 mld euro, czyli niemal 10 proc. jego przychodów. Cel na 2017 r. wynosił 4,8 mld euro.

Z kolei BASF zatrudnia w tym obszarze na całym świecie 10 tys. pracowników. Jego roczne nakłady w tej dziedzinie przekraczają 1,8 mld euro.

W Tarnowie trwa budowa Centrum Badawczo-Rozwojowego Grupy Azoty – największej polskiej spółki chemicznej. Inwestycja, która pochłonie 88 mln zł, zakończy się w IV kwartale. Docelowo zatrudnienie znajdzie tam około 100 pracowników.

– Nie ma rozwoju przemysłu chemicznego bez rozwoju innowacji i ciągłych prac w obszarze badań i rozwoju – przekonuje Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty. Zaznacza, że chemiczna spółka, chcąc być bardziej konkurencyjna na rynku, musi dywersyfikować portfel produktów. – Tylko pozyskując nowe tematy badawcze będziemy w stanie być o krok przed konkurencją – dodaje Wardacki.

Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił