Aktualizacja: 06.03.2018 09:23 Publikacja: 06.03.2018 09:14
Foto: www.volkswagen.pl
Sąd administracyjny z Lipska zezwolił w precedensowym orzeczeniu władzom miast w Niemczech zakazywać wjazdu najbardziej kopcącym dieslom, co stworzyło rządowi i producentom obowiązek znalezienia rozwiązania. Organizacje ekologów i zrzeszenia automobilistów naciskają z kolei na firmy, by zmodyfikowały układ wydechowy starszych diesli.
- Nie chcę powiedzieć, że to wykluczam — stwierdził Müller na spotkaniu szefów firm samochodowych w Berlinie tuż przed salonem w Genewie. Konieczne zmiany podzespołów kosztowałyby od 1500 do 1700 euro na samochód, a opracowanie nowego układu wydechowego wraz z okresem testów zajęłoby 2-3 lata — wyjaśnił. Przerobione pojazdy mogłyby ponadto zużywać więcej paliwa i emitować więcej CO2, co obciążyłoby bardziej finansowo właściciela.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
Adam Leszkiewicz zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu Grupy Azoty - podała spółka. Leszkiewicz w złoż...
USA i Wielka Brytania podpiszą nową umowę handlową, RPP tnie stopy procentowe, co może ożywić rynek mieszkaniowy...
NASK stworzył system do elektronicznego zarządzania dokumentacją. – Przekazanie go samorządom jest jak wrzucenie...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas