Brexit zwiększy koszty brytyjskich producentów aut

Brytyjskie firmy samochodowe zwróciły uwagę premier Theresy May, że jeśli nie zapewni handlu bez przeszkód z Unią, to po wyjściu kraju z Unii będzie trudniej prowadzić działalność, bo zdrożeją ich fabryki.

Aktualizacja: 11.03.2018 12:28 Publikacja: 11.03.2018 11:54

Brexit zwiększy koszty brytyjskich producentów aut

Foto: Bloomberg

Przed brexitem największe światowe firmy samochodowe zastanawiają się, jak będą importować miliony komponentów z całego świata i następnie eksportować samochody z brytyjskich fabryk do europejskich klientów. Firmy te już pracują nad planami dostosowania się do rożnych scenariuszy obejmujących stawki celne i opóźnienia w odprawach portowych, które dotkną ten sektor zależny od sprawnego przemieszczania się komponentów, silników i gotowych wyrobów przez granice.

— Jeśli powstanie taki czy inny warunek, to będzie nas kosztować kilkadziesiąt milionów funtów absolutnie zmarnowanych, a nie możemy narażać firmy na takie ryzyko — stwierdził podczas salonu w Genewie prezes Jaguara Land Rovera (JLR), Ralf Speth. — Mówimy o straconych minutach na granicach, co wpłynie niekorzystnie na nasze zapasy, logistykę i dlatego musimy już teraz pracować nad wszelkimi kompleksowymi planami — dodał. Ostrzegł, że wszelkie odstępstwa w normach pojazdów między W. Brytanią i Unią (obecnie są identyczne) będzie oznaczało powrót do średniowiecza.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji